MŚ 2017. Szaleństwo w Słowenii po medalu szczypiornistów

Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Słowenii
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Słowenii

Szczypiorniści reprezentacji Słowenii zdobyli w minioną sobotę pierwszy w historii medal mistrzostw świata. Na wracającą z Francji drużynę czekało na lotnisku w Lublanie ponad tysiąc kibiców.

Słoweńcy wywalczyli medal w niesamowitych okolicznościach, bo jeszcze kwadrans przed końcem spotkania z Chorwatami przegrywali 21:27. Później dokonali niemożliwego i fantastyczną pogoń zakończyli wygraną 31:30.

- Nie mam pojęcia jak wygraliśmy ten mecz, serio - mówił dziennikarzom trener Słoweńców Veselin Vujović. - Jestem ogromnie szczęśliwy. Ten medal to było moje marzenie - podkreślał.

- Chorwaci zanotowali dobry występ i przez 58 minut grali perfekcyjnie. My natomiast otworzyliśmy mecz fatalnie, zwłaszcza w obronie. W pierwszej połowie straciliśmy aż 18 bramek, a to zdecydowanie za dużo. W końcówce uwierzyliśmy jednak, że mamy szansę odnieść zwycięstwo. I się udało - dodał.

Po końcowej syrenie Słoweńcy wpadli w ekstazę, a w kraju, gdzie szczypiorniak jest zresztą jednym z najbardziej popularnych sportów, natychmiast uznano ich bohaterami. W niedzielę na ich powitanie na lotnisko w Lublanie przybyło ponad tysiąc fanów. Kibice przyjechali nawet do Zagrzebia, gdzie kadra miała przesiadkę przed lotem do ojczyzny.

Doskonała atmosfera na lotnisku udzieliła się całej drużynie, a w szczególności Vujoviciowi, który pozował do zdjęć z... flarą.

To pierwszy w historii medal mistrzostw świata dla słoweńskiej piłki ręcznej. Cztery lata temu podczas mundialu w Hiszpanii Słoweńcy dotarli do półfinału, ale tam ulegli gospodarzom, a później przegrali mecz o brązowy medal z Chorwatami. W 2004 roku kadra zdobyła natomiast wicemistrzostwo Europy.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: medale paraolimpijskie już mam, czas na medal IO zawodowców

Źródło artykułu: