Występujący na mistrzostwach świata golkiper reprezentacji Rosji - Bogdano, zasiadł na ławce rezerwowych puławian. Zabrakło zaś na niej trzech kadrowiczów z talii Tałanta Dujszebajewa - Przemysława Krajewskiego, Krzysztofa Łyżwy i Rafała Przybylskiego. Wszyscy trzej odpoczywają jeszcze po trudach mistrzowskiego turnieju we Francji, w którym przypomnijmy Biało-Czerwoni zajęli 17. miejsce, zdobywając Puchar Prezydenta.
[tag=2669]
Azoty[/tag] potraktowały spotkanie, z przeciętną drużyną KSZO Odlewnia - 11. miejsce w grupie B. I ligi - wybitnie szkoleniowo. Z kolei rywale ze Świętokrzyskiego bardzo chcieli pokazać się z jak najlepszej strony na tle renomowanego przeciwnika. I trzeba przyznać, że całkiem nieźle im się to udało. Pogromu nie było.
Przez całą pierwszą połowę na parkiecie hali w Kraśniku trwała wyrównana walka. Najwyższe prowadzenie puławian w tej części gry wynosiło trzy bramki. Swoją dobrą skuteczność z turnieju w fińskim Riihimaeki zatracił gdzieś Nikola Prce. Bośniak kilka razy nieudanie ostrzeliwał bramkę KSZO. Powrót do formy sprzed kontuzji zasygnalizował ponownie Piotr Masłowski, którego kontuzja dłoni wykluczyła z gry na kilka miesięcy. Po trzydziestu minutach podopieczni Marcina Kurowskiego prowadzili 15:14.
W drugiej połowie kilka dobrych akcji pokazali zawodnicy, którzy dopiero ocierają się o grę w pierwszej drużynie Azotów - Kamil Śliwiński i Kacper Adamczuk. Ten pierwszy na lewym skrzydle radził sobie całkiem nieźle, zdobywając sześć bramek. Drugi pokazał kilka razy swoje umiejętności w rzutach z dystansu. W ekipie z Ostrowca całkiem dobrze poczynał sobie wychowanek Azotów - Maciej Jeżyna.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat
W ostatnich minutach meczu w końcu się przebudził się Prce, oddając kilka celnych rzutów w swoim stylu. Na kole parę akcji udanie zakończył reprezentant Czech - Leos Petrovsky. W ostatnich dziesięciu minutach Azoty wypracowały sobie kilkubramkową przewagę, którą w ostatnich akcjach powiększyli do ośmiu trafień.
W kolejnym meczu kontrolnym przed powrotem na superligowe parkiety Azoty spotkają się z SPR-em Stalą Mielec. Spotkanie rozegrane zostanie w środę w Puławach. Będzie to swoisty rewanż za pojedynek rozegrany 17 stycznia w Mielcu. Puławianie zwyciężyli na Podkarpaciu 33:32.
KS Azoty Puławy - KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. 37:29 (15:14)
Azoty: Koszowy, Zapora - Masłowski 9, Kubisztal 6, Śliwiński 6, Petrovsky 5, Prce 5, Adamczuk 3, Sobol 2, Jurecki 1, Grzelak, Kuchczyński, Orzechowski
KSZO: Piątkowski, Szewczyk, Kieloch – Jeżyna 8, Rutkowski 5, Goliszewski 4, Król 3, Kieloch 3, Kożeniewski 2, Afanasjew 2, Cukierski 1, Czuwara 1, Kwiatkowski, Antolak, Piwnik