W ćwierćfinale spodziewano się derbów Północy z udziałem Duńczyków i Norwegów. Węgrzy pokrzyżowali jednak plany mistrzów olimpijskich z Rio de Janeiro. Madziarzy po fatalnych zeszłorocznych mistrzostwach Europy wracają na piedestał i nie są bez szans w rywalizacji z Norwegami, czwartą drużyną czempionatu Starego Kontynentu, która do mistrzostw świata dostała się dzięki "dzikiej karcie" przyznanej dzięki IHF.
Do hitu dojdzie za to w drugim z ćwierćfinałów - Hiszpanie zagrają z Chorwatami. Obie drużyny nie bez problemów pokonały przeszkody w postaci, odpowiednio, Brazylii i Egiptu. Zwłaszcza Hiszpanie do ostatnich minut drżeli o końcowy wynik.
Mistrzostwa układają się pod gospodarzy. Po sensacyjnej porażce Niemców z Katarczykami, Francuzom odpadł najgroźniejszy z rywali w ich części drabinki turniejowej. Trójkolorowi w ćwierćfinale zmierzą się z nieprzewidywalną, odmłodzoną reprezentacją Szwecji. W wypadku zwycięstwa, będzie na nich czekać Słowenia bądź Katar. Wydaje się, że obrońcy tytułu nie mogli mieć łatwiejszej drogi do finału.
Pary ćwierćfinałowe MŚ 2017 (24.01):
Francja - Szwecja, godz. 19.00
Hiszpania - Chorwacja, godz. 20.45
Pary półfinałowe:
Norwegia/Węgry - Hiszpania/Chorwacja
Francja/Szwecja - Słowenia/Katar
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: to był dla nas wspaniały i piękny weekend, wynik jest niesamowity!