Japończycy oraz Angolijczycy ponieśli w fazie grupowej komplet pięciu porażek i pozostała im walka o pozycje od dwudziestej pierwszej do dwudziestej czwartej. Lepsze wrażenie w I fazie turnieju pozostawiła sobie japońska ekipa i to jej dawano więcej szans na sukces w sobotnim starciu w Brest Arenie.
Zespół z Japonii od początku chciał narzucić swój styl gry i po trafieniu Yuto Agariego w piątej minucie objął prowadzenie 4:2. Jednakże kadra Angoli nie zamierzała łatwo odpuszczać, a sygnał do ataku dał jej Gabriel Massuca Teca i to za jego sprawą Afrykanie odrobili straty z nawiązką i wygrywali 6:5.
Wśród Japończyków oprócz Agarie wyróżniali się Shinnosuke Tokuda i Kairi Kochi, ale na ich udane zagrania potrafili odpowiadać Adilson Bruno Maneco oraz spółka. Tym samym przez dłuższy okres nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi, zaś jeszcze w 21. minucie na tablicy świetlnej widniał remis 11:11.
W końcówce inauguracyjnej odsłony podopieczni Antonio Carlosa Ortegi zaczęli grać agresywniej w obronie, dzięki czemu mogli wyprowadzać zabójcze kontrataki. Angola miała w szczególności problemy z zatrzymaniem szybkiego Remiego Anri Doiego i poległa w pierwszej połowie 14:18.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]
Przerwa w żaden sposób nie wpłynęła na przebieg rywalizacji, gdyż wciąż na boisku dzieliła i rządziła japońska ekipa, w której szeregach brylował Jin Watanabe (28:18).
Angolijscy bramkarze nie odbijali żadnych rzutów rywali, natomiast ich reprezentacyjni koledzy zawodzili w ofensywie. Szczypiorniści z Angoli wyglądali na zupełnie podłamanych takim obrotem spraw, zaś Japończycy z każdą kolejną akcję powiększali swoją przewagę i ostatecznie triumfowali 37:26.
W finale walki o miejsca 21-24 Japonia zmierzy się ze zwycięzcą konfrontacji Chile - Bahrajn.
MŚ 2017, półfinał o miejsca 21-24:
Japonia - Angola 37:26 (18:14)
Japonia: Kimura (9/30 - 30 proc.), Kai (1/6 - 17 proc.) - Motoki 4, Mekaru 4, Tamakawa, Tokuda 8, Uegaki, Agarie 6/3, Kochi 3, Doi 7, Koshio 1, Narita 1, Kato, Komuro, Shida, Watanabe 3
Karne: 3/3
Kary: 6 min. (Koshio - 2 min., Mekaru - 4 min.)
Angola: Gaspar (2/20 - 10 proc.), Figueira (2/21 - 10 proc.) - Lopes 9/4, Hebo, Teca 4, Ferrreira 2, Antionio 2/1, Maneco 3, Aguiar 1, Quinanga 1, Mulenessa 2, Nascimento 2, Pestana
Karne: 5/5
Kary: 8 min. (Ferreira, Hebo, Maneco i Nascimento - po 2 min.)
Sędziowali: Alireza Mousavian i Majid Kolahdouzan z Iranu.