Puchar Polski: Stal - Chrobry. Zwycięstwo gorzowian po dwóch dogrywkach

Chrobry Głogów bardzo dobrze rozpoczął piątkowy pojedynek w Gorzowie Wielkopolskim. Goście z Dolnego Śląska po niespełna dziesięciu minutach prowadzili 5:1. Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów pierwszą bramkę z akcji zdobyła dopiero w 11. minucie, wcześniejsze padały po rzutach karnych. Po łatwej stracie Oskara Serpiny przyjezdni wyszli na prowadzenie 8:4, ale ta sytuacja okazała się przełomowa. Gospodarze dwiema kontrami zdołali zmniejszyć różnicę, a w 27. minucie po rzucie Mariusza Kłaka był remis 10:10. Stal poszła za ciosem i zakończyła pierwszą część meczu prowadząc 12:11.

Stal po pierwszych sparingach. Przed beniaminkiem dwa turnieje

Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczął Cezary Marciniak, który wybronił kilka sytuacji. Jego koledzy w ofensywie byli również skuteczni i po rzutach Miłosza Bekisza, Stanisława Gębali i Serpiny gorzowianie prowadzili 16:12. Żółto-niebiescy tę różnicę długo utrzymywali, przyjezdni byli odrobić maksymalnie jedną bramkę, aż do 50. minuty. Ostatnie dziesięć minut należało do Chrobrego. Niemal bezbłędny w tym fragmencie był Adam Babicz, który zdobywał kolejne bramki dla gości. Dzięki temu ekipa z Głogowa traciła już tylko "oczko". W samej końcówce Stal miała prowadzenie i piłkę, ale popełniła błąd w ataku, a później dodatkowo karę otrzymał Bekisz. To spowodowało, że Wiktor Kubała był w stanie doprowadzić do remisu i dogrywki.

Beniaminek I ligi postawił bardzo trudne warunki drużynie z najwyższej klasie rozgrywkowej. W dogrywce bardzo szybko trafił Damian Krzysztofik i wyprowadził Chrobrego na prowadzenie. Później długo obie ekipy nie były w stanie zagrać składnej akcji, ale przed przerwą dogrywki Mateusz Stupiński doprowadził do remisu. W drugiej części tej dogrywki dwukrotnie na prowadzeniu była Stal, za każdym razem po bramkach Aleksandra Kryszenia. Ten sam zawodnik w ostatniej akcji dogrywki nie wykorzystał rzutu karnego i nadal był remis - 30:30. Potrzebna była kolejna dodatkowa część spotkania.

Drugą dogrywkę goście rozpoczęli od bramki Grzegorza Sobuta. Później jednak gospodarze zaczęli trafiać. Najpierw Stupiński, następnie dwukrotnie Gębala, a jeszcze w międzyczasie skutecznie bronił Marciniak. Dzięki temu Stal wyszła na prowadzenie 33:31. Gorzowianie powiększyli nawet różnicę do trzech bramek, było 35:32 w 79. minucie, a 36:33 na niespełna minutę przed końcem. W ostatnich sekundach trafili jeszcze Rafał Biegaj i Babicz, ale było już zbyt późno. Gorzowska Stal po dwóch dogrywkach pokonała Chrobrego w 1/16 Pucharu Polski i nadal jest w grze o to trofeum.

ZOBACZ WIDEO PLA: Manchester United bliżej finału [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - Chrobry Głogów 36:35 (12:11; 27:27; 30:30)

Stal: Nowicki, Marciniak - Gryszka, Kryszeń 5/2, Smolarek Marcin, Gębala 7, Serpina 6, Turkowski 1, Bekisz 1, Droździk 4/2, Starzyński 3, Kłak 2, Stupiński 7
Karne: 4/6
Kary: 16 min. (Droździk - 6 min., Serpina, Bekisz - po 4 min., Kryszeń - 2 min.)

Chrobry: Stachera, Kapela - Miszka 3/1, Płócienniczak, Świtała 1, Sadowski 3, Sićko, Babicz 6, Gujski, Tylutki 1, Sobut 4/2, Biegaj 3, Krzysztofik 8, Kubała 5/2, Rydz 1
Karne: 5/7
Kary: 14 min. (Sadowski, Krzysztofik - po 4 min., Płócienniczak, Sićko, Babicz - po 2 min.)

Sędziowie: Andrzej Rajkiewicz, Jakub Tarczykowski (obaj Szczecin)
Widzów: ok. 300