Dominacja drużyny Trzech Koron nie podlegała dyskusji. Obrona, z Fredrikiem Petterssonem na środku, nie pozostawiała swobody Norwegom. Dopiero pod koniec połowy Sander Sagosen i koledzy coraz częściej znajdowali sposób na defensywę. Wówczas było już jednak za późno. Szwedzi, ze znakomitym Simonem Jeppsonem (wkrótce zawodnikiem Flensburga), prowadzili 20:14. Wrażenie robiły też potężne rzuty Johana Jakobssona z drugiej linii.
Pomimo że trener Kristjan Andresson mocno rotował składem, to Szwedzi nie mieli problemów, by wygrać pierwszy test-mecz przed mistrzostwami świata. Dobrze spisali się bramkarze Andreas Palicka i Mikael Appelgren, kilka razy na skrzydle przedarł się Mattias Zachrisson. Po norweskiej stronie skutecznością nie zachwycili rozgrywający - jedynie Sander Sagosen stawiał czoła Szwedom.
Norwegowie będą rywalami polskich szczypiornistów podczas mistrzostw świata we Francji.
ZOBACZ WIDEO: Maja Włoszczowska: wrzeszczałam z bólu wniebogłosy, wiedziałam, że to koniec
Towarzysko:
Szwecja - Norwegia 37:29 (20:14)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Simon Jeppson, Johan Jakobsson - po 6, Mattias Zachrisson 4; dla Norwegii - Sander Sagosen 8, Bjarte Myrhol, Magnus Jondal - po 4