ME 2016. Trudna przeprawa Rosjanek z Czechami

Rosjanki przystępowały do niedzielnego pojedynku w roli faworyta i potwierdziły to miano, ale wywalczenie kompletu punktów nie przyszło im łatwo.

Czeszki od początku rywalizacji walczyły bardzo ambitnie w każdej akcji i potrafiły dotrzymywać kroku doświadczonym przeciwniczkom (5:5 w 10. minucie).

Po upływie pierwszego kwadransa sygnał do ataku swojemu zespołowi dały Anna Sen i Anna Wiachirewa, które wyprowadziły Sborną na prowadzenie 10:7. Rosyjska ekipa starała się kontrolować boiskowe wydarzenia i triumfowała w pierwszej połowie 14:12.

Po zmianie stron wydawało się, że szczypiornistki z Rosji trzymają rękę na pulsie, gdyż w 48. minucie wygrywały 22:17 po udanej akcji w wykonaniu Kristiny Kożokar.

Jednakże na finiszu w rosyjskie szeregi jakby wkradło się rozluźnienie i Czechy na 1 minutę oraz 40 sekund przed zakończeniem konfrontacji za sprawą Petry Adamkovej odrobiły niemalże wszystkie straty (24:25).

W końcowym rozrachunku czeskim zawodniczkom już nie udało się odwrócić losów meczu, a decydującą bramkę dla Rosjanek rzuciła Ksenia Makejewa.

ME 2016, grupa 2:

Czechy - Rosja 24:26 (12:14)

Czechy: Satrapova (18/43 - 42 proc.), Kudlackova (1/2 - 50 proc.) - Ruckova 5, Knedlikova 2, Rysankova 1, Hrbkova 3, Jerabkova 3, Luzumova 2, Stellnerova, Adamkova 2, Salcakova, Crhova, Kordovska 3, Mal 3a, Weisenbilderova Karne: 2/3 Kary: 0 min.

Rosja: Utkina (9/33 - 27 proc.), Kalinina - Wiachirewa 3, Sen 4, Dmitriewa 3, Bobrownikowa 3, Kożokar 2, Sabirowa 1, Żylinskajte W., Postnowa, Makejewa 3, Skorobogatczenko 3, Samokina 2, Sudakowa 2, Żylinskajte J. Karne: 4/5 Kary: 2 min.

Sędziowały: Agnieszka Skowronek i Joanna Brehmer z Polski.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: Nie można popadać w hurraoptymizm (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}