Zagłębie - Stal. Trzy punkty dla lubinian. Zagłębie ucieka z ostatniego miejsca

Materiały prasowe / ZAGŁĘBIE LUBIN / PGNIG SUPERLIGA
Materiały prasowe / ZAGŁĘBIE LUBIN / PGNIG SUPERLIGA

W ramach 12. kolejki doszło w PGNiG Superlidze do zaciętego spotkania między MKS Zagłębiem Lubin i SPR Stalą Mielec. Zwycięską ręką z niedzielnego starcia wyszła drużyna z Dolnego Śląska, która pokonała przyjezdnych 28:23.

Zespół Pawła Nocha poszedł za ciosem i odniósł w niedzielę drugie zwycięstwo z rzędu. Twarda defensywa oraz skuteczna gra w ataku sprawiły, że MKS Zagłębie Lubin dopisało do swojego konta trzy punkty i odbiło się od dna ligowej stawki. Nagroda MVP powędrowała do rąk obrotowego gospodarzy, Michała Stankiewicza.

Pierwszy kwadrans zawodów przebiegał z lekkim wskazaniem na SPR Stal Mielec. Zespół Czeczeńców wpierany świetnie dysponowanym Krzysztofem Lipką szybko objął na terenie przeciwnika prowadzenie o wysokości dwóch bramek. Zagłębie również mogło liczyć na swojego bramkarza. Dzięki udanym interwencjom Patryka Małeckiego w końcówce pierwszej połowy szala przechyliła się na stronę Miedziowych i to team z południowo-wschodniej Polski musiał odrabiać straty.

Mielecka ekipa nie potrzebowała zbyt wiele czasu na doprowadzenie do wyrównania. Udało się to w 33. minucie po rzucie skutecznego Łukasza Janysta. Zwycięskie plany Czeczeńców znacznie pokrzyżowała kontuzja dobrze spisującego się Wiktora Kawki, który kilkadziesiąt sekund później opuścił parkiet na rękach kolegów z drużyny.

Drużyna gości zaczęła mieć problemy w ofensywie i nie mogła poradzić sobie z Patrykiem Małeckim, co odbiło się na wyniku. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziów Zagłębie podwyższyło prowadzenie do pięciu bramek i sytuacja Czeczeńców zaczęła się komplikować.

"Siódemka" ze stolicy polskiej miedzi skutecznie odpierała ataki przyjezdnych i spokojnie kontrolowała wydarzenia na boisku, nie pozwalając rywalom na odrobienie strat.

MKS Zagłębie Lubin - SPR Stal Mielec 28:23 (13:11)

Zagłębie:
Małecki, Skrzyniarz - Stankiewicz 5, Przysiek 1, Kużdeba 2, Szymyślik 5, Mrozowicz 3, Czuwara 1, Wolski, Gudz, Bartczak 2, Pietruszko, Pawlaczyk, Dżono 3, Moryto 6/6.
Karne: 6/8
Kary: 16 min. (Wolski, Szymyślik - po 6 min., Gudz - 4 min.)

SPR Stal: Lipka 1 - Krępa 2, Wypych 1, Kawka 4, Krupa 1, Wilk, Janyst 7/2, Krygowski 1, Kirilenko 2, Basiak 2, Chodara 2, Kubisztal.
Karne: 2/4
Kary:
10 min. (Kłoda - 4 min., Wypych, Kawka, Basiak - po 2 min.)

Czerwone kartki: Wolski (w 28. minucie z gradacji kar), Szymyślik (w 59. minucie z gradacji kar)

Sędziowie: Joanna Brehmer - Agnieszka Skowronek

ZOBACZ WIDEO Justyna Kowalczyk: Wystartowałam dobrze, później zaczęło boleć (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: