Zeszłotygodniowy mecz w Stockerau był popisem Kram Startu. Austriacka drużyna tylko przez pierwszy kwadrans dotrzymywała kroku zawodniczkom trenera Niewrzawy. Później koncert zaczęły polskie szczypiornistki i między 15. a 27. minutą odskoczyły rywalom ze stanu 5:5 na 12:5.
Ten fragment spotkania ustawił dalszy przebieg meczu. Start nie spoczął wówczas jednak na laurach i w drugiej połowie powiększył prowadzenie. W efekcie do Polski elblążanki wróciły z 11 trafieniami zaliczki.
Tak wysoka przewaga praktycznie rozstrzyga losy dwumeczu. Mało prawdopodobne jest bowiem, by UHC Muellner w Elblągu zdołał odrobić straty i wyeliminował polską drużynę. Obie ekipy dzieli spora różnica w umiejętnościach zawodniczek i choć Austriaczkom ambicji odmówić nie można, to w Polsce skazane są na porażkę. Spokojny o przebieg rewanżu jest Niewrzawa.
- Mamy 11 bramek przewagi z pierwszego meczu, gramy na swoim parkiecie, z naszymi kibicami. Raczej nie przewiduję, żeby miało się coś złego wydarzyć - twierdzi. - Damy pograć młodzieży, bo trzeba w nią inwestować. Sezon jest długi i każda para rąk w drugiej rundzie będzie potrzebna.
ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Dla szczypiornistek Startu sobotnie spotkanie będzie ostatnim meczem w 2016 roku. Zespół w ostatnich dniach jest w dobrej formie - w PGNiG Superlidze wygrał trzy spotkania z rzędu, przed tygodniem pokonując we własnej hali mistrzynie Polski, MKS Selgros Lublin. Dobrą formę zespół będzie chciał udowodnić przeciw UHC Muellner.
Początek meczu w Elblągu o godz. 18:30. Relacja "na żywo" z tego starcia oraz innych sobotnich spotkań piłki ręcznej dostępna będzie na WP SportoweFakty.
III runda Challenge Cup kobiet - 2. mecz:
Kram Start Elbląg - UHC Muellner Bau Stockerau / 19 listopada, godz. 18:30
Pierwszy mecz: 28:17 dla Kram Startu