Orlen Wisła - Kadetten. Spotkanie w Płocku o podwójnej stawce

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński

Jeżeli Orlen Wisła Płock myśli o awansie do Top 16 Ligi Mistrzów, to musi pokonać w czwartek we własnej hali Kadetten Schaffhausen. Wicemistrzowie Polski są nastawieni optymistycznie.

Po porażkach z Bjerringbro-Silkeborg i SG Flensburg-Handewitt, zawodnicy Piotra Przybeckiego odkupili swoje winy. "Nafciarze" pokonali na własnym terenie THW Kiel 24:22, znacznie przybliżając się do awansu do kolejnej fazy. Dodatkowo w niedzielę rozgromili Zagłębie Lubin (wygrana dziewiętnastoma bramkami) i ponownie udowodnili swoim kibicom, że są w formie.

Po zdobyciu cennych punktów, płocczanie zwiększyli swój dorobek do trzech "oczek". Póki co ich czwartkowi przeciwnicy przegrali wszystkie dotychczasowe mecze, ale pokazali swój potencjał, strasząc faworytów i walcząc do końca.

U mistrzów Szwajcarii zbyt wielu sław nie ma, ale jest to ekipa obyta na europejskich arenach. Mimo dużego doświadczenia w Lidze Mistrzów, Kadetten nigdy nie mierzyło się z płocką Wisłą. Największą gwiazdą i zarazem "mózgiem" zespołu jest Gabor Csaszar, który niegdyś grał w Paris Saint-Germain HB czy Telekom Veszprem.
 
Do Płocka po trzech latach powróci Lars Walther. Duńczyk prowadził Wiślaków w latach 2010-2013 i już w pierwszym sezonie swojej pracy zdobył mistrzostwo Polski, jak dotąd ostatnie w historii klubu. Będzie to dla niego sentymentalne spotkanie z dawnymi podopiecznymi, ale przez ten okres skład zespołu z Tumskiego Wzgórza przeszedł gruntowny remont. Trzeba przyznać, że w Orlen Arenie powinien czuć się jak w domu.

ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Warto wspomnieć również, że zawodnikiem drużyny z Szafuzy jest Michał Szyba. Reprezentanta Polski dużym zaufaniem darzy Walther, który często wystawia go z prawej strony rozegrania.

- Jesteśmy w wysokiej formie. Z każdym meczem się rozkręcamy i w czwartek chcemy zgarnąć dwa punkty. Uważam, że jesteśmy po prostu lepsi. Marginesu błędu już nie mamy - zapowiedział mecz Sime Ivić.

Można zatem podsumować, że starcie polsko-szwajcarskie będzie potyczką o podwójnej stawce. Jeżeli obie drużyny myślą o wyjściu z grupy, to muszą zdobyć dwa punkty. W roli faworyta stawiani są jednak gospodarze.

Orlen Wisła Płock - Kadetten Schaffhausen / 17.11.2016, godz. 19:00.

Komentarze (14)
siber
17.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hej ,moderator ,dlaczego mój komentarz został usunięty ?
Zadałem pismakowi pytanie . Od kiedy za zwycięstwo w LM są dawane 4 punkty ? Ktoś tu kłamie ? Zobaczymy po meczu . Czy będą punkty 4pkt.
Czytaj całość
avatar
mark36
17.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tombakowy te drugie to ty chyba w domu słyszysz na pożegnanie. 
avatar
Złoty Bogdan
17.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lars z wielkim sentymentem wspomina "wspaniałych kibiców w Płocku". Ciekawe, które ich przyśpiewki zapamiętał najbardziej? "Guantanamera mamy trenera Walthera" czy może gromkie "wyp......aj" na Czytaj całość
avatar
cezarWP
17.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Problem z tym meczem jest tylko taki.... że trzeba go koniecznie wygrać :) Wisła nie lubi grać w LM z pozycji faworyta (nie sięgając daleko pamięcią, chociażby lutowy mecz z Celje), ale mam nad Czytaj całość
Natsidk
17.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz