Kram Start - MKS Selgros: thriller w Elblągu. Ambitny pościg i porażka mistrza Polski

WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: zawodniczki Kram Startu Elbląg
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: zawodniczki Kram Startu Elbląg

W spotkaniu 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet, mistrz Polski, MKS Selgros Lublin, po emocjonującej konfrontacji musiał uznać wyższość Kramu Startu Elbląg (26:27).

Obydwie drużyny przystępowały do wtorkowego pojedynku po pewnych zwycięstwach w poprzedniej serii gier: lublinianki pokonały Energę AZS Koszalin (30:22), zaś elblążanki ograły Olimpię-Beskid Nowy Sącz (34:25). Faworytem spotkania w Elblągu była ekipa z Lublina, ale gospodynie postawiły trudne warunki gry i okazały się minimalnie lepsze od rywala.

Sam początek rywalizacji był wyrównany, a w 10. minucie batalii na tablicy świetlnej widniał remis 4:4. W tym momencie chciały przyspieszyć przyjezdne, które sto dwadzieścia sekund później objęły prowadzenie 6:4. Taki obrót spraw jakby podrażnił miejscowe szczypiornistki, zaś ciężar zdobywania goli wzięła na swoje barki rozgrywająca Aleksandra Jędrzejczyk i to dzięki niej Start wygrywał 9:6 w 19. minucie starcia.

Dobrze w elbląskiej bramce radziła sobie Sołomija Sziwierska, która swoimi udanymi interwencjami doprowadzała podopieczne Nevena Hrupca do rozpaczy. W końcowym rozrachunku świetnym finiszu zawodniczki prowadzone przez trenera Andrzeja Niewrzawy triumfowały w pierwszej połowie 15:8 i miały znakomitą sytuację wyjściową przed drugą odsłoną.

Po zmianie stron Magdalena Balsam oraz jej klubowe koleżanki starały się kontrolować boiskowe wydarzenia, a obrończynie mistrzowskiego tytułu wyglądały na bezradne (18:11 w 37. minucie).

Drużyna z Lubelszczyzny przebudziła się dopiero w ostatnich dwudziestu minutach meczu, zaś sygnał do ataku dała jej skrzydłowa Dagmara Nocuń (19:16). Swoje trzy grosze dorzuciły również Ivana Bozović oraz Marta Gęga i MKS w 54. minucie odrobił wszystkie straty (24:24)!

Finisz zawodów był bardzo ciekawy, ale więcej zimnej krwi zachował Kram Start Elbląg, który to pokonał Selgros Lublin 27:26, odnosząc pierwsze od 9 stycznia 2011 roku zwycięstwo nad tą ekipą.

PGNiG Superliga Kobiet, 10. kolejka:

Kram Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 27:26 (15:8)

Kram Start Elbląg: Sziwierska, Powaga - Jędrzejczyk 4, Dankowska, Balsam 5, Waga 5, Lisewska 3, Andrzejewska 4, Muchocka, Kwiecińska, Świerżewska 2, Gerej, Stokłosa 2, Szopińska, Grobelska 2.
Karne: 1/2.
Kary: 6 min. (Muchocka - 2 min., Świerżewska - 4 min.).

MKS Selgros Lublin: Gawlik, Januchta - Migdaliowa 3, Rola 3, Kowalska, Gęga 5, Matuszczyk, Repelewska, Drabik 2, Nocuń 6, Skrzyniarz 2, Charzyńska, Rosiak, Bozović 5.
Karne: 1/3.
Kary: 10 min. (Migdaliowa - 2 min., Rola - 4 min., Chrzyńska - 2 min., Gęga 2 min.).

Sędziowali: Rafał Puszkarski (Legionowo) i Grzegorz Młyński (Zwoleń).

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: