Małgorzata Rola po wygranej z Pogonią: Zaskoczyłyśmy w obronie

- Cieszę się, że w końcówce zaskoczyłyśmy w obronie i mogłyśmy wyciągnąć z tego kontrataki. Zagrałyśmy też skuteczniej - tak Małgorzata Rola oceniła zwycięstwo 25:21 MKS-u Selgros z Pogonią Baltica w Superlidze.

- Spotkały się dwa bardzo mocne zespoły, które na pewno będą walczyć w tym roku o medal - już na wstępie podkreśliła Małgorzata Rola. Jej drużyna, MKS Selgros Lublin wywiozła dwa cenne punkty, ogrywając 25:21 w Szczecinie Pogoń Baltica. - Po naszej stronie momentami ta gra się nie układała - dodała skrzydłowa.

- Cieszę się, że w końcówce zaskoczyłyśmy w obronie i mogłyśmy wyciągnąć z tego kontrataki. Zagrałyśmy też skuteczniej. Ogromne brawa dla naszego zespołu za to, że wytrzymałyśmy to spotkanie. Parkiet w Szczecinie jest trudnym terenem do gry i wygrywania. Cieszymy się z dwóch punktów - kontynuowała zawodniczka mistrzyń Polski.

Pochwały z ust skrzydłowej zebrała Adrianna Płaczek. - Płaczek zagrała na swoim bardzo dobrym poziomie. Wielkie brawa dla niej, bo jest naprawdę jednym z kluczowych elementów tego zespołu i istotną przeszkodą, jeśli marzy się o zwycięstwie. Tym bardziej cieszymy się, że w tej końcówce byłyśmy skuteczne i udało nam się ją pokonać - oceniła Rola.

Mistrzynie Polski w największych kłopotach były w 36. minucie, kiedy to przegrywały już 15:11. Sześć minut bez gola dla gospodyń i aż trzy dwuminutowe upomnienia pozwoliły zmienić obraz meczu. Sporej liczby wykluczeń nie uniknął także MKS. - Okres gry w osłabieniu musimy zdecydowanie poprawić - dodała.

- Bardzo się cieszymy z wywiezienia dwóch punktów, z niezłego meczu w naszym wykonaniu, walecznego z obu stron, dobrej obrony, dobrej gry w ataku. Te zawody mogły się kibicom podobać - podsumowała Rola.

Gonzalo Higuain pogrążył Napoli! Juventus skromnie wygrał w szlagierze. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: