Puchar EHF. Niespodziewany awans Zametu. Problemy Csurgoi, pozostali zrobili swoje

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: piłka ręczna
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: piłka ręczna

W rewanżowych meczach II rundy Pucharu EHF nie brakowało emocji, łez i radości. Największą sprawili sobie i swoim kibicom szczypiorniści chorwackiego Zametu, którzy odrobili straty i zagrają dalej. Nie zawiodły ekipy z Portugalii i Węgier.

Sporo pracy mieli szczypiorniści Csurgói KK z belgijskim Achillesem Bocholt w spotkaniu rewanżowym II rundy Pucharu EHF. Co prawda Węgrzy mieli pokaźną zaliczkę, ale przyjezdni zostawili po sobie niezłe wrażenie. Bardzo dobrze spisali się dwaj bracia: Damian i Bartosz Kędziora. Łącznie trafili do siatki aż 7 razy. Ich zespół jednak pożegnał się z rozgrywkami.

Publiczności na trybuny nie przyciągnęło spotkanie tureckiej B.B. Ankara Spor z Newą Sankt Petersburg. Goście z Rosji ponownie okazali się być lepsi, tym razem o 4 "oczka" i przypieczętowali swój awans. Największe emocje towarzyszyły meczowi chorwackiego HC Zamet z rumuńskim CSM Bukareszt. Wydawało się, że to właśnie Rumuni przypieczętują awans. Do przerwy prowadzili 15:13. Ostatecznie przegrali taką samą liczbą bramek, ale zdobyli ich mniej na wyjeździe i pożegnali się z rozgrywkami.

Ciekawe było ponadto w spotkaniu SCM Politehnici Timisoara z OIF Arendal. Norwegowie znów przegrali jedną bramką. Tym razem 26:27. Przez cały mecz gonili wynik. Ich starania spełzły jednak na niczym. W pozostałych spotkaniach nie było już niespodzianek. Awans przypieczętowały dwie ekipy z Portugalii: Benfica Lizbona oraz FC Porto. W III rundzie zameldowali się także piłkarze ręczni RK Nexe Nasice.
 
Csurgói KK - Achilles Bocholt 24:23 (10:11)
Najwięcej bramek: dla Csurgoi - Astrashapkin, Hornyak, Mikita po 4 oraz Cavor i Jerebie po 3; dla Achillesa - Pucnik 5, B. Kędziora, Valkenborgh po 4, D. Kędziora, Spooren po 3
Pierwszy mecz: 34:23
Awans: Csurgoi

Handball Kaerjeng - Benfica Lizbona 30:33 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Kaerjeng - Volpi 6, Meis, Temelkov, Trivic po 5, Schroeder 3; dla Benfiki - Moreno 6, Pais, Terzić po 5, Semedo 4
Pierwszy mecz: 26:31
Awans: Benfica

B.B. Ankara Spor - Newa Sankt Petersburg 27:31 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Ankary - Gocmen 7, Gnoyevyy 5 oraz Maksimov i Sarak po 3; dla Petersburga - Turaev 9, Voronin 7, Kiselev 6
Pierwszy mecz: 19:26
Awans: Sankt Petersburg

SCM Politehnica Timisoara - OIF Arendal 27:26 (16:12)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Milosevic 6, Fenici, Simonovic po 5, Lasica, Marjanović po 4; dla OIF - A. Pedersen 6, Jakobsen, E. Pedersen po 5, Paulsen 4
Pierwszy mecz: 24:23
Awans: Politehnika

RD Koper 2013 - FC Porto 22:26 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Kopera - Krecic 8, Planinc 3, Bratkovic, Gasperic, Sokolic, Vlah po 2; dla Porto - Cuni, Soares, Spelic po 4, Carrillo, Cesar po 3
Pierwszy mecz: 24:31
Awans: Porto

HC Zamet - CSM Bukareszt 27:21 (13:15)
Najwięcej bramek: dla HC - Lucin 7, Krusic 6, Hrvatin 4; dla CSM - Georgievski 5, Humet Gaminde 4, Marijanac, Milosevic, Novanc po 3
Pierwszy mecz: 23:29
Awans: HC Zamet

RK Nexe Nasice - Dukla Praga 30:23 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Nexe - Gadza, Zrnic po 5, Eter 4, Nenadic, Spiler, Vegar po 3; dla Dukli - Kyvala 7, Jenicek, Kotrc po 4, Svitak 3
Pierwszy mecz: 29:30
Awans: RK Nexe

ZOBACZ WIDEO Świetny powrót Leo Messiego, FC Barcelona rozbiła Deportivo La Coruna - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)