Liga Mistrzów: Vardar krok w krok za kielczanami, znakomity finisz MOL-Pick Szeged

Materiały prasowe / GAZPROM SEHA LEAGUE
Materiały prasowe / GAZPROM SEHA LEAGUE

Vardar Skopje, podobnie jak Vive Tauron Kielce, odniósł drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Macedonii pokonali 31:27 Mieszków Brześć. Świetna końcówka dała MOL-Pick Szeged sukces w starciu z RK Zagrzeb (26:24).

Dwa potencjalnie najsilniejsze zespoły grupy B solidarnie wygrywają swoje spotkania. Przed tygodniem Vardar Skopje ograł IFK Kristianstad, a Vive Tauron Kielce okazało się lepsze od Mieszkowa Brześć. W 2. kolejce faworyci zamienili się rywalami, ale pojedynki przebiegały według podobnego scenariusza jak na inaugurację.

Mistrzowie Macedonii musieli się napracować, by złamać solidną defensywę Mieszkowa. Vardar na dobre doszedł do głosu dopiero w drugiej połowie, gdy swój koncert zaczął Vuko Borozan. Czarnogórzec mógł się podobać już w pierwszej połowie. Bezkompromisowy i odważny w swoich poczynaniach, z czasem zabójczo skuteczny. W ślady kolegi poszedł Alex Dujszebajew i duet rozgrywających w czarno-czerwonych koszulkach właściwie rozstrzygnął spotkanie.

Białoruski zespół zostawił po sobie dobre wrażenie w pierwszych minutach. Pawieł Atman kreował kolegom sytuacje, swój najważniejszy walor (rzut z dystansu) wykorzystywał Iman Jamali i Mieszków prowadził 13:10. Z każdą minutą było coraz gorzej, a kulminacją problemów było trzecie wykluczenie i czerwona kartka dla Atmana.

Odmieniony MOL-Pick Szeged zapisał na swoim koncie pierwsze zwycięstwo. W dodatku na gorącym terenie w Zagrzebiu. Trener Juan Carlos Pastor w tym sezonie dysponuje 11 nowymi graczami i trochę czasu zajmie, zanim zafunkcjonują wszystkie tryby w węgierskiej maszynie. Po przeciętnej pierwszej połowy szczypiorniści z Segedynu w kolejnych minutach dali jednak próbkę możliwości.

ZOBACZ WIDEO: KSW 37: pierwsza taka sytuacja w karierze Pudzianowskiego

Wicemistrzowie Węgier dość szybko otrząsnęli się po okresie dominacji Stipe Mandalinicia i kolegów. Cztery razy pod rząd odpalił Sergiej Gorbok, niezłą partię rozgrywał też były zawodnik kieleckiego Vive, Denis Buntić. O wszystkim miała jednak zadecydować końcówka. W niej nie mylili się skrzydłowi, Jonas Källman oraz Mario Sostarić. Pick Szeged do remisu z Rhein-Neckar Löwen dorzucił zwycięstwo 26:24 nad RK Zagrzeb.

Liga Mistrzów, grupa B (2. kolejka):

Vardar Skopje - Mieszkow Brześć 31:27 (13:13)
Najwięcej bramek: dla Vardaru - Alex Dujszebajew 9, Vuko Borozan 7, Luka Cindrić, Timur Dibirov - po 4; dla Mieszkowa - Rastko Stojković 8, Iman Jamali 5, Dainis Kristopans 3.

RK Prvo plinarsko društvo Zagrzeb - MOL-Pick Szeged 24:26 (12:12)
Najwięcej bramek: dla RK - Zlatko Horvat - 6, Stipe Mandalinić, Dobrivoje Marković - po 5; dla MOL-Pick - Mario Sostarić 6, Siergiej Gorbok, Jonas Kallman - po 5.

[multitable table=113 timetable=10926]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)