W sobotę zagrają ze sobą zespoły, które mają zupełnie inne cele. Szczypiorniści Vive Tauronu Kielce właśnie zakończyli rywalizację w IHF Super Globe, gdzie zostali trzecim zespołem świata. Drużyna, która triumfowała w Lidze Mistrzów ma dużo większe większe ambicje, niż tylko wygrane w PGNiG Superlidze.
Ze względu na to, że oba zespoły zostały zakwalifikowane do Grupy Granatowej PGNiG Superligi Mężczyzn, będzie to spotkanie o trzy punkty do ligowej tabeli. Co ciekawe, w kieleckim zespole nie brakuje gdańskich akcentów. Grają tam byli zawodnicy AZS-u AWFiS - Mateusz Jachlewski i Piotr Chrapkowski. Starszy brat Krzysztofa Lijewskiego - Marcin jest natomiast drugim trenerem Wybrzeża.
Wybrzeże Gdańsk otrzymało dziką kartę na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej i przeszło spore zmiany zimą. W drużynie zadebiutuje kilku zawodników, którzy nie mieli jeszcze okazji grać wśród najlepszych. W Wybrzeżu zadebiutuje pierwszy obcokrajowiec w nowej historii klubu - Brazylijczyk Ramon Oliveira i szereg młodych zawodników.
W Wybrzeżu gra były zawodnik Vive Tauronu - Damian Kostrzewa, który nie zwojował jednak Kielc. Wychowankiem tego klubu jest Piotr Papaj, który podobnie jak Jacek Sulej nie zagra z powodu kontuzji. - Mam nadzieję, że postawimy się rywalom, którzy dopiero wrócili z igrzysk olimpijskich. Nie odpuścimy i sami stawiamy sobie wysoko poprzeczkę. Chcemy zagrać jak najlepszy mecz - powiedział obrotowy Paweł Salacz.
Zapowiada się na to, że w Gdańsku zostanie pobity rekord frekwencji, który wcześniej również kibice znad morza pobili w starciu z Vive Tauronem. Aby tak się stało, na trybunach powinno się stawić przynajmniej 4,5 tysiąca kibiców. - Liczę na to, że teraz hala się wypełni - wyznał Mateusz Wróbel.
Wybrzeże Gdańsk - Vive Tauron Kielce / sob. 10.09 godz. 19:00
ZOBACZ WIDEO: "Pełnosprawni - nasze Rio": pływackie mistrzynie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Inaugurac Czytaj całość