Rosiński fatalnie rozpoczął sezon 2015/2016. Już w pierwszym pojedynku doznał poważnej kontuzji kolana. Po dokładniejszych badaniach okazało się, że były reprezentant Polski zerwał więzadła krzyżowe przednie i uszkodził łąkotkę przyśrodkową.
Po żmudnej rehabilitacji środkowy rozgrywający miał od lipca rozpocząć przygotowania do nowych rozgrywek. Okazało się jednak, że kontuzja nadal daje o sobie znać i Rosiński nie wystąpi już w Chrobrym Głogów. Możliwe, że 32-latek zawiesi buty na kołku.
- Rozwiązaliśmy kontrakt z Tomaszem Rosińskim. Nie jest w stanie podjąć treningów na 100 procent. To była decyzja zarówno zawodnika, jak i klubu. Prawdopodobnie zakończy karierę - wyjaśnia trener głogowian, Jarosław Cieślikowski.
Pomimo kontuzji potencjalnego lidera zespołu, Chrobry nie pozyska nowego zawodnika na środek rozegrania. - Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to nie przewidujemy wzmocnień. Na środku rozegrania są już Mariusz Gujski i Mateusz Rydz. Kadra zespołu jest zamknięta - przyznał szkoleniowiec.
Rosiński przez 10 lat występował w barwach Vive Tauronu Kielce, z którym cztery razy zdobył mistrzostwo Polski. W drużynie narodowej rozegrał 45 spotkań i brał udział w mistrzostwach Europy 2010 (4. miejsce).
ZOBACZ WIDEO Zadowoleni i zmotywowani - polscy szczypiorniści dolecieli do Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}