Tobias Reichmann: Jestem dumny. Złamaliśmy Węgrów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA
PAP/EPA
zdjęcie autora artykułu

Tobias Reichmann był jednym z bohaterów meczu Vive Tauron Kielce - MVM Veszprem (39:38). Niemiec w finale Ligi Mistrzów zdobył 9 bramek. - Po prostu jestem dumny. Nie sądziłem, że zdołamy to wygrać - mówi.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa kwadrans przed końcem meczu przegrywali z Węgrami różnicą 9 bramek (19:28). Straty zdołali jednak odrobić i po rzutach karnych pokonali rywali (39:38).

- Wydawało się, że Veszprem kontroluje spotkanie. Robili, co chcieli - przyznaje Reichmann. - Było tak do 45. minuty. Później ich złamaliśmy. Rywale się pogubili, a my wykorzystaliśmy nasze szanse w ataku. Byliśmy bliżej i bliżej. Pomagaliśmy sobie i razem pracowaliśmy. Udało się.

Niemiec przyznaje, że w pewnym momencie prawie stracił wiarę w zwycięstwo. - Szczerze mówiąc nie sądziłem, że zdołamy to wygrać, kiedy rywale mieli 9 bramek więcej - mówi. - Teraz czuję się świetnie. Ciężko to opisać. Po prostu jestem dumny.

Kamil Kołsut z Kolonii

ZOBACZ WIDEO Historyczny sukces Vive! W finale z Veszprem

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: