Problemy kadrowe Azotów przed decydującym meczem o brąz

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Robert Orzechowski
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Robert Orzechowski

Wszystko wskazuje na to, że Robert Orzechowski i Rafał Przybylski nie wystąpią w środowym decydującym o brązowym medalu meczu między Azotami Puławy a MMTS-em Kwidzyn. Trener Ryszard Skutnik został bez prawego rozgrywającego.

- Będziemy kombinować. W Kwidzynie na prawej połówce grali Masłowski czy młody Kowalczyk, który radził sobie nieźle. Może na środę znajdziemy jeszcze jakiś dodatkowy wariant - stwierdza opiekun Azotów.

Orzechowski i Przybylski będą jedynymi nieobecnymi w składzie puławskiej drużyny w środowym meczu. W przeciwieństwie do niedzielnego spotkania w Kwidzynie, szansę gry dostaną też Patryk Kuchczyński i Paweł Grzelak. - Dobrze się nam układało w tym meczu i nie chciałem rotować. Teraz zagrają - dodaje Skutnik.

Nieobecność Orzechowskiego i Przybylskiego spowodowana będzie kontuzjami, jakich doznali w sobotnim spotkaniu w Kwidzynie. Drugi z nich opuścił parkiet już w 15. minucie z urazem kolana. Orzechowski natomiast wypadł ze składu na kwadrans przed końcem meczu z podkręconą kostką i kontuzją uda.

- Te urazy stawiają nas w trudnej sytuacji, ale chłopcy już w tym ostatnim spotkaniu zmobilizowali się i w dogrywce prowadziliśmy trzema bramkami. Myślę, że po takich tarapatach, jakie mieliśmy w Kwidzynie, to teraz mentalnie damy sobie radę - kończy Skutnik.

Środowy mecz decydujący o brązowym medalu mistrzostw Polski rozegrany zostanie w Puławach o godz. 18:00. Po czterech starciach jest 2:2. Azoty wygrały pierwsze i czwarte spotkanie (31:22 i 25:24), MMTS drugie i trzecie (31:29 i 28:27).

ZOBACZ WIDEO Konopacka: nie mieli nut do Mazurka Dąbrowskiego (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: