Bundesliga: kapitalny pościg i niespodzianka w Lipsku

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik
zdjęcie autora artykułu

Zajmujący siódme miejsce w tabeli TSV Hannover-Burgdorf niespodziewanie stracił punkty w Lipsku, gdzie zremisował 29:29 z miejscowym SC DHfK. Przyjezdni wyszarpali oczko po niesamowitej pogoni w końcówce.

Hanowerczycy walczą w tym sezonie o udział w europejskich pucharach, ale remis w Lipsku postawił TSV pod ścianą. Erik Schmidt i koledzy muszą bowiem liczyć na potknięcia Füchse Berlin i Frisch Auf! Göppingen. Najgroźniejsi rywale w rywalizacji o piąte miejsce dodatkowo mają jeszcze dwa zaległe spotkania do rozegrania.

Niewiele brakło, a zespół z Hanoweru pogrążyłby swoje szanse na występy na europejskich parkietach. Już pewna utrzymania drużyna SC DHfK była o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki. Brylował szczególnie Philipp Weber, który regularnie trafiał z drugiej linii. Do tego świetnie w bramce prezentował się Jens Vortmann i nawet wyborowi strzelcy TSV na czele z Svenem-Sorenem Christophersenem nie mogli wiele zdziałać.

W 60 minucie wydawało się, przynajmniej gospodarzom, że jest po meczu. Na tablicy pojawił się wynik 29:26, a do końca spotkania pozostało 49 sekund. Niemożliwe? Nie dla zawodników z Hanoweru. Najpierw trafił Torge Johannsen, a następnie dwa razy Morten Olsen. W dodatku w ciągu... kilku sekund, a decydująca bramka padła niemal równo z końcową syreną. TSV bezapelacyjnie zasłużyło na tytuł najlepszej pogoni sezonu.

31. kolejka DKB Handball Bundesligi:

SC DHfK Lipsk - TSV Hannover-Burgdorf 29:29 (16:14) Najwięcej bramek: dla Lipska - Philipp Weber 10, Alen Milosević, Siergiej Żednik - po 5; dla TSV - Torge Johannsen 6, Sven-Soren Christophersen 5, Morten Olsen, Johan Andre Hykkerud, Casper Mortensen - po 3.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
32
30
0
2
905:731
60
2
32
29
0
3
949:754
58
3
32
25
0
7
956:824
50
4
33
23
2
8
942:838
48
5
32
19
0
13
886:851
38
6
32
19
0
13
866:849
38
7
31
17
2
12
814:796
36
8
32
16
2
14
851:846
34
9
32
13
2
17
801:825
28
10
32
13
1
18
880:908
27
11
32
11
4
17
813:820
26
12
32
11
3
18
805:815
25
13
32
12
1
19
806:835
25
14
32
11
2
19
879:902
24
15
32
10
3
19
862:944
23
16
32
6
1
25
762:912
13
17
32
6
1
25
765:935
13
18
32
3
4
25
742:899
10

ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga: Tokio? Tam można zagrać tylko bardzo dobrze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: