Mistrzynie poszły za ciosem, drugi finalista wciaż nieznany - podsumowanie weekendowych meczów PGNiG Superligi Kobiet

Podopieczne Sabiny Włodek w Elblągu dopełniły formalności i po raz trzeci z rzędu okazały się lepsze od szczypiornistek Startu. Lublinianki zostały tym samym pierwszymi finalistkami fazy play-off. Pełnego składu finału nie udało się jednak poznać, bo w drugiej parze wciąż walczą Vistal Gdynia i Pogoń Baltica Szczecin. Obie drużyny wygrały po dwa mecze i losy rywalizacji rozstrzygną się dopiero w piątym spotkaniu w Szczecinie.

Vistal Gdynia wyszedł z opresji. "Dziewczynom należą się słowa uznania"

Wiadomo już natomiast kto zagra o miejsce piąte. Dość niespodziewanie taką szanse zapewnił sobie beniaminek z Gdańska. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego przegrały wprawdzie drugi mecz z Metraco Zagłębiem Lubin, ale przewaga bramkowa z pierwszego starcia dała im awans. Rywalem AZS-u będzie Energa AZS Koszalin, która bardzo pewnie uporała się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

Ciekawie wygląda sytuacja w dole tabeli. Jak burza idą tu szczypiornistki Olimpii-Beskidu Nowy Sącz, ale za ich plecami o utrzymanie wciąż walczą Ruch Chorzów, który musiał uznać wyższość Góralek, oraz UKS PCM Kościerzyna i KPR Jelenia Góra. W konfrontacji tych ostatnich zespołów lepszy był kościerski beniaminek.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Jurasik pół żartem, pół serio. "Czekałem jeszcze na powołanie do Rio..." (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Sinusoida nastrojów: Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin

Po wygranej gdynianek w Szczecinie wydawało się, że awans do finału Vistal ma na wyciągnięcie ręki. Jednak Pogoń Baltica zrewanżowała się rywalkom i również potrafiła wygrać na wyjeździe. Teraz przewaga jest teoretycznie po stronie granatowo-bordowych, bo decydujący mecz grają u siebie, ale sprawa awansu jest wciąż otwarta. O sukcesie zadecyduje po prostu dyspozycja dnia. Pojedynki półfinałowe to prawdziwa uczta dla kibiców i huśtawka nastrojów.

[b]Niespodzianka stała się faktem:

Olimpia wciąż niepokonana, Ruch drży o utrzymanie

[/b]

Kto by się spodziewał, że w rywalizacji o miejsce piąte Metraco Zagłębie Lubin nie sprosta gdańskiemu beniaminkowi. Miedziowe wprawdzie wygrały mecz rewanżowy, ale zbyt małą różnicą, aby cieszyć się z awansu. Oznacza to, że lubinianki, które stawiane były w roli jednego z kandydatów do złota, uplasują się na koniec sezon maksymalnie na siódmej lokacie. Jest to zdecydowanie poniżej oczekiwań i potencjału, jakim dysponuje trener Bożena Karkut.

Cytat kolejki: Adrian Struzik 

- Gratuluję zwycięstwa Vistalowi. Cieszymy się, że wygraliśmy w sobotę. W tamten mecz włożyliśmy bardzo dużo energii. Niedzielne spotkanie nam nie wyszło jak chcieliśmy. Wszystko jednak w naszych rękach i nogach. Gramy piąty mecz u siebie i celem jest wygrana. W środę walczymy o finał - powiedział trener szczypiornistek z Grodu Gryfa.

Wyniki:

półfinały:

Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 23:24 Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 24:20 stan rywalizacji: 2-2

Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 22:27 stan rywalizacji: 0:3

o miejsca 5-8:

Metraco Zagłębie Lubin - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 28:26 pierwszy mecz: 23:28, awans: AZS Łączpol AWFiS Gdańsk

Energa AZS Koszalin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 37:23 pierwszy mecz: 33:25, awans: Energa AZS Koszalin

play-out:

UKS PCM Kościerzyna - KPR Jelenia Góra 30:26 Ruch Chorzów - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 20:22