Od początku spotkania w zespole z Poznania skuteczny był Miłosz Bekisz, jednak to było zbyt mało na dobrze usposobiony zespół z Kościerzyny. Sokół Browar, który zwyciężając z drużyną ze stolicy Wielkopolski mógł odskoczyć od dołu tabeli.
Od 15. do 22. minuty spotkania gospodarze rzucili aż sześć bramek tracąc zaledwie jedną i gdy do bramki rywala trafił Adam Lisiewicz, Sokół Browar Kościerzyna prowadził już 11:6. W samej końcówce dobrze zaczęli jednak grać zawodnicy MKS-u Poznań i ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 13:11.
Tuż po zmianie stron goście zdołali odmienić wynik spotkania. Rzucili trzy szybkie bramki i wyszli na jednobramkowe prowadzenie. W Kościerzynie zrobiło się gorąco, jednak drużyna Andrzeja Gryczki nie planowała się poddawać, tylko zaczęła walczyć. Główna w tym zasługa młodego rozgrywającego.
O wyniku przeważył Szymon Kmieć. Rzucił aż osiem bramek bramek w ciągu 24 minut, a gdy na dwanaście minut przed końcem trafił Krzysztof Jasowicz, było już 22:17 dla gospodarzy. Od tego stanu MKS po bramce Mateusza Pacały zdołał się zbliżyć jeszcze na różnice trzech bramek na sześć minut przed końcowym gwizdkiem. Gospodarze nie dali się jednak zaskoczyć i ostatecznie zwyciężyli 28:25.
Sokół Browar Kościerzyna - MKS Poznań 28:25 (13:11)
Sokół Browar: Pieńczewski, Świrkula - Kmieć 7, Reichel 6, Skwierawski 5, Lisiewicz 4, T.Bronk 3, Jasowicz 2, Piechowski 1 oraz Bednarek.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min.
MKS: Badowski, Góral, Zarzycki - Tokaj 6, Pacała 5, Bekisz 5, Żochowski 2, Grycman 2 Kasperczak 2, Klopsteg 2, Witucki 1 oraz Narożny, Przedpełski, Pochopień, Niedzielak.
Karne: 5/8.
Kary: 4 min.
Kary: Sokół Browar - 6 min. (Piechowski 2 min., Jasowicz 2 min., Skwierawski 2 min.), MKS - 4 min. (Klopsteg 2 min., Tokaj 2 min.).
Sędziowie: D.Mroczkowski, J.Mroczkowski (Sierpc).
Widzów: 281.
Zobacz wideo: Odważne zagranie Szczęsnego. Zobacz trik Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN]
Źródło: Eleven
