Warmia Traveland Olszyn co prawda była zdecydowanym faworytem czwartkowego spotkania, jednak w pierwszych minutach zawodnicy z Gdańska trzymali dystans do rywala. W 11. minucie podopieczni Jana Prześlakiewicza rzucili dwie bramki z rzędu i po trafieniu Arkadiusza Moryty był remis 6:6. Spotkanie było wyrównane jeszcze przez jakiś czas.
W końcu zespół Giennadija Kamielina zaczął przeważać. W ciągu ostatnich ośmiu minut gospodarze rzucili sześć bramek z rzędu. Wynik pierwszej połowy ustalił Michał Sikorski i Warmia Traveland po pierwszej części meczu prowadziła już 17:10.
Po zmianie stron przez pewien czas mecz był wyrównany, jednak olsztynianie wciąż kontrolowali sytuację na boisku. Ponownie popisali się bardzo dobrą serią. Po tym jak pokonali bramkarza z Gdańska pięć razy z rzędu, prowadzili już 26:16.
W samej końcówce SMS ZPRP zmniejszył stratę do ośmiu bramek. Gospodarze, w których szeregach znakomitą końcówkę zaliczył Mateusz Kopyciński ostatecznie zwyciężyli 34:25 i są zdecydowanymi liderami grupy A. Przed drugą rundą olsztynianie muszą zastanowić się nad przyszłością i nad tym, czy walczyć o awans do PGNiG Superligi.
Warmia Traveland Olsztyn - SMS ZPRP Gdańsk 34:25 (17:10)
Warmia Traveland:
Gawryś, Zakreta - Królik 8, Malewski 7, Kopyciński 7, Sikorski 6, Droździk 2, Krawczyk 2, Żółtak 2 oraz Deptuła Piotr, Hegier, Kondracki, Deptuła Paweł.
Karne: 2/2.
Kary: 4 min.
SMS ZPRP:
Kozłowski, Wenta, Bartosik - Skuciński 7, Harasymek 4, Salacz 3, Sićko 3, Moryto 3, Mauer 2, Marszałek 1, Chełmiński 1, Orpik 1 oraz Ziółkowski, Piekarski.
Karne: 0/0.
Kary: 6 min.
Kary:
Warmia Traveland - 4 min. (Żółtak 2 min., Krawczyk 2 min.), SMS ZPRP - 6 min. (Piekarski 6 min. - cz.k.).
Sędziowie: A.Filipiak, T.Filipiak.
Widzów: 150.