3 
Początek spotkania należał do gości którzy szybko wyszli na prowadzenie po bramkach Leszka Michałowa i Marka Boneczko. Poznaniacy mieli problemy zarówno z obroną co owocowało rzutami karnymi dla Pomezanii jak i atakiem, gdzie szwankowała skuteczność. Dopiero około 9. minuty podopieczni Domana Leitgebera wrócili na odpowiednie tory i dzięki bramce Bartosza Przedpełskiego doprowadzili do remisu. Dodatkowo poprawili grę w defensywie dzięki czemu Pozmezania nie mogła wypracować sobie bezpiecznej przewagi.
Bardzo dobrą zmianę w bramce gospodarzy dał Piotr Góral, zanotował kilka interwencji, które podniosły zawodników MKS-u Poznań na duchu. Poznaniacy ponownie odrobili straty i przejęli inicjatywę w meczu. Pomezanii Malbork nie pomógł nawet czas wzięty przez Igora Stankiewicza. Ostatecznie MKS prowadził do przerwy różnicą dwóch bramek. Na początku drugiej odsłony spotkania goście rzucili się do odrabiania strat, na ich nieszczęście dobrze funkcjonowała defensywa gospodarzy, dzięki niej wyprowadzali zabójcze kontry, które skutecznie kończył Mateusz Pacała.
Obraz gry nie zmienił się do końca spotkania. Zawodnicy MKS-u Poznań przeważali w każdym elemencie, grali mądrze i nie tracili głupio piłki. Z dobrej strony pokazali się skrzydłowi Miłosz Bekisz, Bartosz Grycman, Wojciech Leder oraz wspomniany już wcześniej Mateusz Pacała. Trener Pomezanii starał się coś zmienić w swoim zespole jednak jego wskazówki nie pomogły i to zawodnicy Domana Leitgebera cieszyli się z dwóch punktów.
MKS Poznań - Polski Cukier Pomezania Malbork 33:24 (13:11)
MKS: Badowski, Góral, Zarzycki - Tokaj 7/5, Pacała 5, Leder 4, Przedpełski 4, Pochopień 3, Bekisz 3, Bartłomiejczyk 3, Grycman 2, Kasperczak J. 1, Niedzielak 1, Komisarek.
Kary: 10 min.
Karne: 5/5.
Pomezania: Kądziela, Kochański - Maluchnik 6/2, Dawidowski 4, Boneczko 3/1, Nawrocki 2, Cielątkowski 2/2, Dukszto 2, Michałów 2, Perwenis 1, Nowaliński 1, Dobosz 1, Gryz.
Kary: 14 min.
Karne: 5/7.
Kary: MKS - 10 min. (Leder - 4 min., Grycan, Przedpełski, Pochopień - po 2 min.); Pomezania - 14 min. (Cielątkowski, Michałów - po 4 min., Nawrocki, Gryz, Maluchnik - po 2 min.).
Sędziowali: Jakub Szwedo i Łukasz Niedbała (Szczecin).
Delegat ZPRP: Piotr Brenk (Gniezno).
Widzów: 250 (za protokołem).
Michał Halski z Poznania
