Manolo Cadenas ostro o sędziach. "To złe dla piłki ręcznej"

Orlen Wisła Płock w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów przegrała nad wyjeździe z RK PPD Zagrzeb (25:29). Trener Manolo Cadenas nie ma wątpliwości - duży wpływ na porażkę jego drużyny mieli sędziowie.

- Ciężko powiedzieć coś po takim meczu - nie kryje doświadczony szkoleniowiec. - Gratuluję rywalom i ich trenerowi, bo zawsze walczą na sto procent. My próbowaliśmy wszystkiego. Muszę wyrazić moje niezadowolenie z postawy sędziów. To było złe dla nas i dla całej piłki ręcznej - mówi Hiszpan.

Sobotnie spotkanie długimi momentami przypominało wojnę, a nie mecz piłki ręcznej. Zawodnicy obu drużyn dostali po siedem dwuminutowych wykluczeń, a czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej połowie został ukarany Dan-Emil Racotea.

- Przykro mi, że Manolo jest tak zdenerwowany - przyznaje trener RK PPD Zagrzeb, Veselin Vujović. - Czasem o wyniku takiego meczu decyduje jeden moment, jedna piłka. My zaczęliśmy źle, graliśmy za wolno, kiepsko prezentowali się bramkarze. W ostatnich dwunastu, trzynastu minutach byliśmy jednak fantastyczni.

Źródło artykułu: