Polski obrotowy może być zachwycony z początku swej przygody w ekipie z Barcelony. W minionym tygodniu Syprzak i spółka sięgnęli po Superpuchar Katalonii, w decydującym spotkaniu ogrywając Fraikin BM Granollers aż 35:21. W środę aktualni mistrzowie Hiszpanii po raz kolejny zwyciężyli drużynę z Granollers, tym razem triumfując jednak wyłącznie różnicą trzech bramek (26:23).
[ad=rectangle]
Występ Syprzaka w starciu o Superpuchar Hiszpanii stał początkowo pod znakiem zapytania. W zeszłotygodniowym meczu 24-letni Polak doznał lekkiego urazu przywodziciela, przez co opuścił parkiet już w 11. minucie spotkania. W ciągu kilku dni obrotowy zdołał jednak wrócić do pełnej sprawności, lecz mimo tego spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.
Dość niespodziewanie drużyna z Granollers okazała się w środowym meczu wyrównanym rywalem dla Barcelony. Zespół Xaviera Pascuala nie był w stanie nawiązać do poprzedniego spotkania obu ekip i przez ponad trzy kwadranse prowadził zaciętą walkę z lokalnym rywalem.
Mistrzowie Hiszpanii jeszcze w pierwszej połowie mieli okazję do rozstrzygnięcia losów gry na swą korzyść. W 21. minucie po trafieniu Siergieja Rutenki Barcelona prowadziła 13:9 i wszystko wskazywało na to, że wkrótce "dobije" rywali. Fraikin przed przerwą zmniejszył jednak straty do jednego gola, głównie dzięki świetnej grze bramkarza Cesara Almeidy, który na blisko 10 minut "zamurował" swoją bramkę.
Po zmianie stron obie ekipy prowadziły wyrównaną walkę przez kolejny kwadrans. Wówczas Barcelona odskoczyła na prowadzenie 23:19 i do końcowego gwizdka utrzymywała już bezpieczną przewagę, ostatecznie zwyciężając 26:23.
Syprzak środowy mecz zakończył bez trafienia. Polak pojawił się na parkiecie w 18. minucie i do końca pierwszej połowy oddał jeden rzut na bramkę rywali (słupek). Najlepszym strzelcem Barcelony był Kirył Łazarow, autor 8 goli.
Superpuchar Hiszpanii:
FC Barcelona Lassa - Fraikin BM Granollers 26:23 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Barcelony - Kirył Łazarow 8, Victor Tomas 6, Wael Jallouz 4, Kamil Syprzak; dla Fraikin - Jose Guilherme 5, Ferran Sole, David Resina - po 3.