Drży o Artura Szpilkę. "To przyjdzie z czasem"

W grudniu na antenie Canal+ zadebiutował dokument "Na pierwszym planie". Każdy z sześciu jego odcinków przedstawia sylwetkę żony lub partnerki słynnego polskiego sportowca. Bohaterką drugiego epizodu była Kamila Wybrańczyk, narzeczona Artura Szpilki.

W trakcie rozmowy opowiedziała o swoich odczuciach na temat kariery Szpilki w sportach walki. Przez wiele lat występował on na ringach bokserskich (jego bilans zawodowy to 25 zwycięstw i cztery porażki), a w czerwcu 2022 roku zadebiutował w KSW. Wybrańczyk przyznała, że bardzo przeżywa ciosy, które w trakcie walk otrzymuje jej partner.

- Samo to, że on się bije, to jakoś mi nie przeszkadza. Ja się zazwyczaj bardzo martwię o konsekwencję tych wszystkich ciosów. Czy nic mu się nie stanie, czy na przykład nie zacznie się jąkać. Czy to nie spowoduje to jakiś skutków neurologicznych w jego głowie - mówiła.

ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"

- To ile on przeszedł operacji, ile ma kontuzji... Ostatnio była chyba 14 operacja, w tym 13 miał pod pełną narkozą. To jest waga ciężka. Każdy cios waży, każdy cios powoduje uszczerbki w twoim mózgu. To przyjdzie z czasem - dodała.

Związek Wybrańczyk i Szpilki rozpoczął się w czerwcu 2011 roku, niedługo po tym, jak bokser opuścił więzienie. Kobieta również próbowała swoich sił w MMA i walczyła we freak-fightowych federacjach.

Sam Szpilka w poniedziałek (23 grudnia) zapowiedział, że kolejną walkę dla KSW stoczy w kwietniu. W mediach społecznościowych przekazał, że ma dwóch potencjalnych rywali. Nie zdradził jednak ich nazwisk. Jak dotąd 35-latek czterokrotnie wychodził do oktagonu, w tym raz dla freak-fightowej federacji High League. Wygrał trzykrotnie, a pierwszą porażkę poniósł w maju br. Na gali KSW 94 Arkadiusz Wrzosek znokautował go w 14 sekund.