MŚ 2015: Niemcy przypieczętowali triumf w grupie - relacja z meczu Arabia Saudyjska - Niemcy

Reprezentacja Niemiec bez najmniejszych problemów pokonała Arabię Saudyjską i przypieczętowała triumf w grupie D mistrzostw świata w Katarze. Ekipa Dagura Sigurdssona zwyciężyła 36:19 (18:8).

Choć sobotnie spotkanie w hali Lusail Multipurpose Hall było wyłącznie formalnością, to dla niemieckiego zespołu miało bardzo duże znaczenie. Bundesteam przed rozpoczęciem piątej serii gier w fazie grupowej był już niemal pewny triumfu w swojej grupie, do przypieczętowania 1. miejsca potrzebował jednak zwycięstwa nad zamykającymi stawkę Saudyjczykami. 
[ad=rectangle]
Starcie ekipy Dagura Sigurdssona z pogrążonymi w żałobie po śmierci swojego króla Saudyjczykami miało jednostronny charakter. Rywalizację poprzedziła minuta ciszy, podczas której oddano hołd zmarłemu przywódcy Arabii Saudyjskiej, później jednak niemiecki zespół wziął się do ostrej pracy i szybko zbudował sobie solidną zaliczkę.

Trener Sigurdsson w sobotnim spotkaniu posłał w bój rezerwowych zawodników swojej drużyny. Na parkiecie w trakcie całego meczu w ogóle nie pojawili się m.in. Steffen Weinhold, Uwe Gensheimer i Patrick Groetzki, ale ich zmiennicy spisywali się przyzwoicie i już w 7. minucie Niemcy wygrywali 7:1. Później co prawda Saudyjczycy zmniejszyli straty do czterech trafień (4:8), ale Bundesteam przed przerwą dobił swych rywali, do szatni schodząc przy prowadzeniu 18:8.

W drugiej połowie spotkania nasi zachodni sąsiedzi nie zwolnili tempa i spokojnie dowieźli wysokie prowadzenie do końcowego gwizdka. Co prawda Saudyjczycy w 39. minucie po pięciu trafieniach pod rząd zmniejszyli straty do ośmiu bramek (13:21), ale ekipa trenera Sigurdssona z czasem powróciła na odpowiednie tory i ostatecznie zwyciężyła 36:19.

Nasi zachodni sąsiedzi w pierwszej części meczu świetnie współpracowali z kołem, dzięki czemu już przed przerwą obrotowy Erik Schmidt miał na swoim koncie 7 bramek. W drugiej połowie najmocniejszą bronią Bundesteamu były kontrataki, w których brylowali skrzydłowi Johannes Sellin i Matthias Musche, do spółki zdobywając aż 22 bramki.

Niemcy dzięki zwycięstwu przypieczętowali 1. miejsce w grupie D i w 1/8 finału zagrają z Egiptem. Saudyjczyków czeka rywalizacja w President's Cup.

Arabia Saudyjska - Niemcy 19:36 (8:18)
Arabia Saudyjska:

Al Nassfan, Al. Al Saffar - Al Abbas, Al Janabi 2, Al Hulaili 1, Al Hammad, Al Johani, Hazazi 1, Al Abdulali 1, Al Salam 1, Al Obaidi 1, Al Abas 3, Al Salem 3, Al Zaer 3, Al Hannabi 1, Ab. Al Saffar 2.
Karne: 2/5.
Kary: 12 min.

Niemcy: Heinevetter, Lichtlein - Kneer 3, Gensheimer, Sellin 11, Wiencek, Pekeler, Groetzki, Weinhold, Strobel, Schmidt 8, Kraus 2, Müller, Schöngarth 1, Musche 11, Drux.
Karne: 3/4.
Kary: 10 min.

Kary: Arabia Saudyjska - 12 min. (Al Salem - 4 min.; Al Janabi, Al Abdulali, Al Salam, Al Zaer - po 2 min.); Niemcy - 10 min. (Schöngarth - 4 min.; Sellin, Schmidt, Müller - po 2 min.).
Sędziowali: D. Santos oraz R. Fonseca (Portugalia).

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Niemcy 5 4 1 0 150:124 9
2 Dania 5 4 2 0 154:127 8
3 Polska 5 3 0 2 135:121 6
4 Argentyna 5 2 1 2 132:123 5
5 Rosja 5 1 0 4 133:131 2
6 Arabia Saudyjska 5 0 0 5 87:165 0
Komentarze (1)
avatar
yes
24.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy zasłużenie na pierwszym miejscu w grupie.