Udany finał roku - relacja z meczu KPR Borodino Legionowo - Kar-Do Spójnia Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

KPR Borodino Legionowo w ostatnim tegorocznym meczu ligowym pewnie pokonał na własnym parkiecie ekipę Kar-Do Spójni Gdynia.

Lider tabeli przystępował do niedzielnego starcia po dziewiętnastu kolejnych zwycięstwach. - Gdynianie to bardzo wymagający przeciwnik, który w tabeli zajmuje przecież czwarte miejsce. Nasz rywal ostatnio jest na fali - przestrzegał przed ostatnim spotkaniem jesieni trener, Robert Lis. Jego obawy okazały się jednak płonne. [ad=rectangle] Podopieczni Marcina Markuszewskiego robili oczywiście na parkiecie wszystko, by być dla ligowego hegemona godnym przeciwnikiem. Gdynianie uwijali się jak w ukropie, a strzelecką skutecznością w Legionowie błyszczeli Mateusz Wróbel, Łukasz Szlinger oraz Rafał Rychlewski. To właśnie dzięki ich trafieniom pierwszą połowę przyjezdni przegrali tylko trzema trafieniami.

Legionowianie mecz rozpoczęli mocno. W bramkę rywali znakomicie wstrzelił się Paweł Gawęcki, dzięki czemu po upływie premierowego kwadransa KPR Borodino prowadził już 10:3. Seria wykluczeń oraz ambitna postawa rywali sprawiła jednak, że jeszcze przed przerwą różnica dzieląca obie ekipy znacząco zmalała.

Druga część spotkania należało już do gospodarzy. Szczypiorniści KPR-u Borodino z minuty na minutę podkręcali tempo, a skutecznością imponował przede wszystkim znajdujący się w świetnej formie Tomasz Kasprzak, którzy rzucił gdynianom aż jedenaście goli.

Obaj trenerzy w trakcie meczu dali szansę występu wszystkim swoim zawodnikom. Legionowianie ostatecznie zwyciężyli różnicą dziesięciu goli, fundując swoim kibicom miły prezent na święta. Kar-Do Spójnia, mimo porażki, też ma powody do zadowolenia. Gdynianie zimową przerwę w rozgrywkach spędzą na czwartym miejscu w tabeli.

KPR Borodino Legionowo - Kar-Do Spójnia Gdynia 36:26 (16:13)

KPR: Krekora, Ner - Bulej, Prątnicki 5, Suliński 1, Kasprzak 11, Wuszter 3, Titow 5, Brinovec 1, Gawęcki 5, Wolski, Ciok 3, Dzieniszewski 2. Karne: 1/1. Kary: 14 min.

Spójnia: Zimakowski, Skowron - Kowalski, Chyła 1, Naus 1, Bielec, Nazimek 1, Stelmasik 2, Bystram, Staniszewski 1, Nowaliński, Wróbel 5, Szlinger 6, Rychlewski 8, Derdzikowski 1. Karne: 1/1. Kary: 6 min.

Kary: KPR - 14 min. (Wolski - 6 min., Prątnicki, Suliński, Wuszter, Brinovec - 2 min.) oraz Spójnia - 6 min. (Chyła, Bystram, Derdzikowski - 2 min.). Sędziowie: A. Kaniecki, M. Sarnowski (Brodnica). Widzów: 250.

Źródło artykułu: