W tym artykule dowiesz się o:
Sobotnie spotkanie miało tylko jednego faworyta. Był nim Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, który po spadku z PGNiG Superligi przegrał jak dotąd tylko dwa spotkania. Licealiści z SMS-u wygrali co prawda ostatni mecz, jednak w porównaniu do ekipy z centralnej Polski są nieporównywalnie mniej doświadczeni. [ad=rectangle] Różnice klas było widać już w pierwszej połowie, kiedy szybko podopieczni Janusza Szymczyka wyszli na pięciobramkową przewagę. W dalszej części spotkania kontrolowali sytuację na boisku i nie dali młodym zawodnikom rozwinąć skrzydeł. Po 30 minutach, na tablicy wyników widniał rezultat 16:21. Później mający większą siłę fizyczną zawodnicy Piotrkowianina powiększyli nawet na przewagę jedenastu bramek, by ostatecznie wygrać 40:30. Co ciekawe, był to kolejny mecz zespołu z Piotrkowa Trybunalskiego, w którym padało bardzo dużo bramek. W ekipie gości świetnie w ataku spisywali się Adam Pacześny i Piotr Swat. Obaj zdobyli łącznie 24 bramki. Ze strony SMS-u rolę snajperów odegrali Wiktor Kawka i Bartosz Kowalczyk, którzy rzucili odpowiednio 10 i 9 bramek. SMS ZPRP Gdańsk - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:40 (16:21) SMS ZPRP: Skrzyniarz, Szot, Ram - Kawka 10, Kowalczyk 9, Orzechowski 2, Szała 2, Mrozowicz 2, Moryto 1, Bekisz 1, Brukwicki 1, Skwierawski 1, Pietruszko 1 oraz Pawłowski, Salacz, P.Gasin. Kary: 4 min. Karne: 0/0 Piotrkowianin: Pietruszka, Banisz, Procho - Pacześny 13, Swat 11, Iskra 5, Szczukocki 3, Woynowski 3, Chełmiński 2, Kozłowski 1 oraz Różański, Hejniak, Jankowski. Kary: 2 min. (zińczyk 2 min) Karne: 5/7. Kary: SMS ZPRP - 4 min. (Pietruszko 4 min.), Piotrkowianin - 2 min. (Zinchuk 2 min.). Sędziowie: Biegajski, Kulesza. Widzów: 50.
na Instagramie 
na Facebooku 
