Ósmy zespół ostatnich mistrzostw Polski tej jesieni pokonał tylko Wybrzeże Gdańsk i Chrobrego Głogów. Pozostałe spotkania kwidzynianie kończyli porażkami. MMTS uległ w tej rundzie Stali Mielec, Górnikowi Zabrze, Orlen Wiśle Płock, Vive Tauronowi Kielce oraz Zagłębiu Lubin.
[ad=rectangle]
- Mieliśmy ciężkich przeciwników. Wisła, Vive i Górnik to przecież medaliści z poprzedniego sezonu. Spotkanie ze Stalą też było trudne, moim zdaniem wcale nie powinniśmy go jednak przegrać. Podobnie oceniamy mecz z Zagłębiem. Zabrakło nam w nim skuteczności - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl Adrian Nogowski.
Doświadczony skrzydłowy nie ma wątpliwości, że dorobek jego zespołu powinien być w tym momencie bardziej okazały. - Osiem punktów to wynik, który byłby zadowalający - nie kryje.
Trwający sezon miał być dla jego drużyny przełomowy. Zespół MMTS-u jak na razie spisuje się poniżej oczekiwań, wszystko wciąż jednak przed kwidzynianami. W tym roku czeka ich jeszcze sześć gier o ligowe punkty. W czterech z nich rywalami ekipy Kotwickiego będą zespoły, które są obecnie w tabeli notowane niżej.