Po zdobyciu pierwszego w historii klubu mistrzostwa Polski gdyńska drużyna nie potrafiła znaleźć sposobu na KGHM Metraco Zagłębie Lubin w aż dziesięciu kolejnych ligowych spotkaniach. Miedziowe triumfowały zarówno w trakcie sezonu zasadniczego, jak i w meczach fazy play-off. Jedynym wyjątkiem był zeszłosezonowy mecz finału Pucharu Polski w Szczecinie, który Vistal wygrał 24:19. W lidze jednak gdynianki czekały na triumf ponad dwa sezony.
[ad=rectangle]
Poprzednie zwycięstwo nad lubińską ekipą szczypiornistki z Trójmiasta odniosły 16 maja 2012 roku, wygrywając wówczas piąty mecz finałowy o mistrzostwo kraju. Od tego czasu obie drużyny mierzyły się w rozgrywkach PGNiG Superligi dziesięciokrotnie, po pięć spotkań rozgrywając zarówno w Gdyni, jak i w Lubinie. Wszystkie wygrało jednak Zagłębie.
Odmianę przyniósł dopiero niedzielny pojedynek w "Arenie Gdynia", w którym Vistal zwyciężył 34:25. Było to pierwsze ligowe zwycięstwo gdyńskich szczypiornistek nad Zagłębiem od 865 dni!
- Gratuluję Vistalowi, bo na przestrzeni całego meczu był drużyną lepszą. Między 15. a 20. minutą gdynianki miały gorsze momenty, ale od początku do końca jednak wyglądały dużo lepiej zarówno w formacji obronnej jak i w skuteczności - mówiła po końcowym gwizdku prowadząca Miedziowe Bożena Karkut.
Dzięki wygranej Vistal zrównał się w tabeli punktami z Miedziowymi. Obie ekipy w pięciu meczach zgromadziły po osiem punktów, tyle samo co liderujący rozgrywkom MKS Selgros Lublin. Mistrzynie kraju rozegrały jednak jedno spotkanie mniej.
