Bartłomiej Jaszka straci połowę sezonu Bundesligi. "To dla nas wielki cios"

Nie zaczęły się na dobre nowe rozgrywki Bundesligi, a berliński Lisy doznały wielkiego osłabienia. Połowę sezonu straci bowiem dowodzący grą ekipy ze stolicy Niemiec Bartłomiej Jaszka.

Reprezentant Polski już pod koniec poprzednich rozgrywek zmagał się z urazem barku prawej ręki. 3 lipca w poznańskiej klinice Rehasport doktor Przemysław Lubiatowski przeprowadził operację kontuzjowanego barku Bartłomieja Jaszki.
[ad=rectangle]
Przez pierwsze cztery tygodnie od zabiegu gracz Füchse Berlin będzie miał unieruchomioną rękę, a następnie czeka go żmudna rehabilitacja pod okiem klubowych lekarzy. - Operacja przebiegła bardzo dobrze, odczuwam jedynie mały ból w barku, mogę nim jednak poruszać - powiedział Bartłomiej Jaszka na łamach oficjalnej strony berlińskiej drużyny, która w sezonie 2013/14 usadowiła się na piątym miejscu w Bundesliga i sięgnęła po Puchar Niemiec.

Pewne jest, że Bartłomiej Jaszka straci pierwszą rundę rozgrywek Bundesligi. - To dla nas wielki cios, ale nie jest tak, że byliśmy na niego nieprzygotowani, bo Bartłomiej Jaszka już w trakcie poprzedniego sezonu miał problemy z barkiem. Na pewno będzie trzeba zakontraktować nowego zawodnika - wyjawił sternik Lisów, Bob Hanning.

Wiadomo już, że będzie nim były zawodnik Orlen Wisły Płock, Petar Nenadić. Zespół Jaszki nowy sezon rozpocznie 19 sierpnia meczem o Superpuchar Niemiec z THW Kiel.

Źródło artykułu: