Bezradne Zagłębie, dogrywka w Gdyni - podsumowanie weekendowych meczów PGNiG Superligi Kobiet

Za nami pierwsze mecze finałowe Superligi Kobiet. Bliskie obrony mistrzowskiego tytułu są szczypiornistki MKS-u Selgros Lublin, które w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą z Zagłębiem Lubin 2:0.

Deja vu kolejki: MKS Selgros Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin

Śledząc przebieg obu spotkań finałowych pomiędzy mistrzyniami i wicemistrzyniami Polski, można było odnieść wrażenie, że ogląda się dwa niemal identyczne widowiska. W obu przypadkach inicjatywa na parkiecie najpierw należała do lubinianek, które następnie zatracały skuteczność w ataku, a gospodynie wykorzystywały to z zimną krwią. W efekcie zespół Sabiny Włodek w rywalizacji do trzech zwycięstw, prowadzi już 2:0 i do obrony tytułu potrzebuje jeszcze jednej wygranej. - Przez cały czas miałam wrażenie, że jestem na wczorajszym meczu, w którym wyraźnie już prowadząc, na własne życzenie zaczynamy tracić przewagę. W moim zespole zawiodły przede wszystkim rozgrywające. Nie pamiętam sytuacji, żeby tak długo nie zdobywać bramek z gry... - mówiła po drugim pojedynku finałowym rozczarowana trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin, Bożena Karkut.
[ad=rectangle]  
Dreszczowiec kolejki: dogrywka w Gdyni

Kiedy do wyłonienia zwycięzcy potrzebny jest dodatkowy czas gry, zawsze oznacza to zaciętą rywalizację. Nie inaczej było w drugim pojedynku pomiędzy Vistalem Gdynia i Pogonią Baltica Szczecin. Gospodynie przystępowały do tego meczu niemal z "nożem na gardle". Sprawiła to przegrana podopiecznych Jensa Steffensena w pierwszym spotkaniu. Pogoń dla odmiany liczyła, że pójdzie za ciosem i całkowicie upokorzy miejscowe. Pojedynek trzymał w napięciu do samego końca i nie zawiódł oczekiwań najbardziej wymagających kibiców. Jeśli podobne emocje czekają nas również za tydzień w Szczecinie, to będzie to po raz kolejny świetna promocja piłki ręcznej w kobiecym wydaniu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Mistrzynie Polski zrealizowały plan w stu procentach i prowadzą z Zagłębiem już 2:0
Mistrzynie Polski zrealizowały plan w stu procentach i prowadzą z Zagłębiem już 2:0

Najlepsza strzelczyni: Alina Wojtas 

To jedna z wielu autorek sukcesu mistrzyń Polski w meczach finałowych przeciwko KGHM Metraco Zagłębiu Lubin. Prawdziwą klasę pokazała zwłaszcza w niedzielę, kiedy do siatki rywalek trafiała 12-krotnie. Nie od dziś wiadomo, że jeśli Alina Wojtas ma swój dzień, to potrafi bombardować bramkę z drugiej linii, niewiele robiąc sobie z bloku defensywnego oraz nawet najlepszych golkiperek.
[nextpage] Cicha bohaterka: Daria Opelt
 
Bramkarka Piotrcovii Piotrków Trybunalski, która w trakcie pojedynku z Olimpią-Beskid Nowy Sącz zastąpiła doświadczoną Beatę Skurę, okazała się bohaterką swojej drużyny. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że to właśnie ona pozwoliła piotrkowiankom wywalczyć remis. - Chciałem pochwalić Darkę Opelt, która weszła do bramki po kwadransie i została w niej już do końca. To był jej najlepszy mecz w tym sezonie - mówił trener Sławomir Kamiński.

Cytat kolejki: Sabina Włodek 

- Znowu źle, żeby nie powiedzieć beznadziejnie, rozpoczęłyśmy to spotkanie popełniając proste błędy i pozwalając przeciwniczkom rozwinąć skrzydła. W drugiej połowie już było dużo lepiej, bo straciłyśmy tylko jedną bramkę z gry, a same zdobywałyśmy gole i z ataku pozycyjnego i z kontr - powiedziała trenerka MKS-u Selgros Lublin po drugiej finałowej wygranej swojego zespołu.

Akademiczki wywalczyły skromną zaliczkę przed pojedynkiem w Elblągu
Akademiczki wywalczyły skromną zaliczkę przed pojedynkiem w Elblągu

Wyniki:

Finał

MKS Selgros Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 26:21 (10:13)
Najwięcej bramek: dla MKS-u - Joanna Drabik i Alina Wojtas po 5; dla Zagłębia - Karolina Semeniuk-Olchawa 9, Klaudia Pielesz 4.

MKS Selgros Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 25:21 (14:16)

Najwięcej bramek: dla MKS-u - Alina Wojtas 12, Dorota Małek i Kamila Skrzyniarz po 4; dla Zagłębia - Klaudia Pielesz 7, Kinga Lalewicz, Kaja Załęczna i Karolina Semeniuk-Olchawa po 3.

stan rywalizacji: 2:0 dla MKS-u

O 3. miejsce

Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin 25:30 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Emilia Galińska i Patrycja Kulwińska po 7, Joanna Kozłowska 4; dla Pogoni - Stefka Agova 11, Agata Cebula 7, Monika Stachowska 6.

Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin 29:27 (23:23, 14:11)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Emilia Galińska i Katarzyna Janiszewska po 7, Magdalena Pawłowska, Iwona Niedźwiedź oraz Aleksandra Zych po 4; dla Pogoni - Stefka Agova 7, Agata Cebula 6 oraz Małgorzata Stasiak i Hanna Jaszczuk po 5.

stan rywalizacji: 1:1

O 5. miejsce

Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 30:27 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Energi -Sylwia Lisewska 9, Sylwia Matuszczyk 7; dla Startu - Joanna Waga 7, Agnieszka Wolska 5.

O 7. miejsce

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 25:25 (12:15)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 9, Aleksandra Kucharska 3; dla Olimpii - Katerina Dubajowa 7, Kamila Szczecina 6.

Play-out

KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz 30:20 (15:11)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Marlena Lesik 9, Agnieszka Podrygała 6; dla SPR - Agata Wcześniak 6, Paula Przytuła 5.

MDrużynaMZRPBramkiPkt
9 Olimpia-Beskid Nowy Sącz 28 12 1 15 739:764 25
10 UKS PCM Kościerzyna 28 6 0 22 669:811 12
11 KPR Jelenia Góra 28 6 0 22 724:840 12
12 KPR Ruch Chorzów 28 6 0 22 659:782 12
Źródło artykułu: