Przed meczem to lublinianki stawiane były w roli faworyta, w pierwszym spotkaniu obu ekip mistrzynie Polski pokonały zespół z Olkusza 26:42.
W środę w wyjściowym składzie gospodyń pojawiła się m. in. wracająca po kontuzji Agnieszka Kocela. Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, wynik otworzyła Paulina Marszałek, na który rzutem z szybkiej akcji odpowiedziała Karolina Konsur. Mistrzynie Polski zaczęły zaznaczać swoją przewagę. Po kwadransie gry i trafieniu Marty Gęgi prowadziły 11:5. W 19 min rzut karny wykonywany przez Alinę Wojtas obroniła Martyna Hoffman. Przed przerwą do bramki MKS trafiła Agata Basiak, ustalając wynik I połowy 18:12.
Od początku drugiej połowy drużyna MKS zaczęła powiększać swoje prowadzenie, po 10 min różnica wynosiła 13 trafień (27:14). Po czasie wziętym przez trenera SPR-u Olkusz Zdzisława Wąsa, do bramki gości trzy razy z rzędu trafiła Katarzyna Wojdat (30:15). Olkuszanki dzięki rzutom Natalii Tarnowskiej i Agaty Wcześniak zniwelowały straty do 12 bramek. Ozdobą spotkania mogła być efektowna obrona Martyny Hoffman po szybkiej akcji MKS i rzucie Wojtas. Wynik spotkania 34:23 ustaliła Marszałek.
W sobotę w hali Globus MKS zagra z Pogonią Szczecin spotkanie ligowe, a dzień później oba zespoły zmierzą się ponownie w rozgrywkach Pucharu Polski. Zespół SPR Olkusz na wyjeździe zmierzy się z KPR Ruchem Chorzów.
MKS Selgros Lublin - SPR Olkusz 34:23 (18:12)
MKS: Gawlik, Dzhukeva, Baranowska - Konsur 6, Gęga 6 (1/1), Skrzyniarz 4, Małek 4 (1/1), Wojtas 3 (0/1), Wojdat 3, Kocela 3, Kozimur 2, Drabik 1, Syncerz 1, Nestsiaruk 1, Rola, Jarosz
SPR: Staś, Hoffman - Marszałek 7, Wcześniak 4, Sikorska 2, Pastwa 2, Fierka 2, Przytuła 2, Basiak 2, Tarnowska 1, Wicik 1, Cwalina, Rzeszutek