Sobota zdecydowanie nie była dobrym dniem dla reprezentacji Hiszpanii. Co prawda, podopieczni Manolo Cadenasa w towarzyskim spotkaniu pokonali Brazylijczyków 39:28, ale wygraną w tym meczu przypłacili kontuzją Alexa Dujszebajewa. 21-letni zawodnik doznał złamania trzeciej kości śródręcza prawej dłoni i możliwe, że potrzebna będzie ingerencja chirurgiczna.
– Po wyskoku upadku na prawą rękę i poczułem ból, ale początkowo nie miało to dla mnie znaczenia, chciałem kontynuować grę. Po kilku minutach ból jednak nie ustawał, pokazałem dłoń lekarzowi, a on powiedział mi, że nie mogę dalej grać. Czuję wielkie rozczarowanie, ponieważ byłem tutaj szczęśliwy, grupa przyjęła mnie fantastycznie, pożegnanie się z Euro z powodu kontuzji jest więc bardzo frustrujące – powiedział Dujszebajew oficjalnej stronie Hiszpańskiej Federacji Piłki Ręcznej. Dla utalentowanego zawodnika występ na mistrzostwach Europy w Danii miały być debiutem na wielkiej imprezie międzynarodowej rangi seniorskiej. Leworęcznego szczypiornistę czeka przerwa w grze od sześciu do ośmiu tygodni, chociaż operacja może skrócić ten czas.
Szkoleniowiec reprezentacji Hiszpanii, Manolo Cadenas decyzję o powołaniu kogoś w miejsce Dujszebajewa podejmie w ciągu kilku kolejnych dni. Najprawdopodobniej do reprezentacji dołączy Eduardo Gurbindo.
Kontuzja młodego rozgrywającego to kolejne osłabienie Hiszpanów przed mistrzostwami Europy, bowiem do Danii nie pojedzie pierwszy bramkarz reprezentacji, Arpad Sterbik, a pod znakiem zapytania stoi występ, grającego na co dzień w Vive Targach Kielce, Julena Aguinagalde. Hiszpanie podczas ME w fazie grupowej zmierzą się z Węgrami, Islandczykami oraz Norwegami.
Kogo typujecie, by w Danii mógł wyrosnąć na taką właśnie gwiazdę...?
Eduardo Gurbindo nie ma jednak tych samych możliwości co młody Alex.