Mecz był wyrównany jedynie przez pierwsze dziesięć minut. Od tego momentu zarysowała się przewaga Kiel i dzięki skutecznej grze przede wszystkim Nikoli Karabaticia, Vida Kavticnika oraz Kima Anderssona gospodarze schodzili na przerwę z pięcioma bramkami przewagi.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił i mistrz Niemiec cały czas utrzymywał bezpieczną przewagę nad rywalem. W barwach Füchse wystąpiło dwóch Polaków. Michał Kubisztal zdobył w tym meczu cztery bramki, natomiast dwie dorzucił powołany przez Bogdana Wentę na najbliższe zgrupowanie Bartłomiej Jaszka.
Dzięki temu zwycięstwu THW Kiel objął prowadzenie w tabeli, jednak ma jeden mecz więcej niż zajmujące drugą lokatę TBV Lemgo. Füchse Berlin z dziesięcioma punktami na koncie pozostało na ósmej pozycji.