Bundesliga: THW Kiel wygrało w Berlinie, 6 bramek Jaszki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę dokończona została 17. kolejka DKB Handball Bundesligi. W najciekawszym spotkaniu THW Kiel pokonało na wyjeździe Füchse Berlin 33:29 (18:12). 6 bramek dla Lisów zdobył Bartłomiej Jaszka.

Polski rozgrywający mimo dobrego występu nie zdołał jednak zatrzymać aktualnych mistrzów Niemiec, którzy na dobrą sprawę losy niedzielnego starcia rozstrzygnęli już w pierwszej połowie. Podopieczni Alfreda Gislasona już w 5. minucie wygrywali 5:2, w 23. minucie powiększając przewagę do sześciu bramek (13:7). Nie do zatrzymania był prawy rozgrywający Marko Vujin, który raz po raz bombardował bramkę berlińczyków atomowymi rzutami z drugiej linii. To właśnie Serb ustalił wynik pierwszej połowy na 18:12 dla popularnych Zebr.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Podopieczni Gislasona swobodnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, regularnie pokonując bezradnego bramkarza Füchse i z czasem powiększając także prowadzenie. W 39. minucie przewaga kilończyków sięgnęła już dziewięciu bramek (24:15), a na listę strzelców wpisał się... golkiper THW Andreas Palicka. Lisy były na kolanach, dodatkowo upokorzone przez bramkarza rywali.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Zespół Dagura Sigurdssona w końcówce meczu zdołał jednak uratować resztki honoru, odrabiając większość strat i ostatecznie przegrywając różnicą czterech bramek (29:33). Bartłomiej Jaszka z sześcioma bramkami (6/9 - 67%, dwie straty i dwa wywalczone karne) był wraz Konstantinem Igropulo najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Przegrana sprawiła, że Lisy do liderującego SG Flensburga-Handewitt tracą już trzy punkty.

Wikingowie w minioną niedzielę nie dali najmniejszych szans beniaminkowie z Eisenach, rozbijając go różnicą dziewiętnastu trafień (43:24). Co ciekawie podopieczni Ljubomira Vranjesa już w pierwszej połowie rzucili taką liczbę bramek, jaką gościom udało się w ciągu całego spotkania. Komplet wyniki niedzielnych gier uzupełniło wyjazdowe zwycięstwo MT Melsungen z TSV Hannoverem-Burgdorf (34:28).

08.12.2013 - niedziela: Füchse Berlin - THW Kiel 29:33 (12:18)  Najwięcej bramek: dla Füchse - Bartłomiej Jaszka, Konstantin Igropulo - po 6, Mattias Zachrisson 5; dla Kiel - Marko Vujin 11, Filip Jicha 6, Aron Palmarsson 4.

SG Flensburg-Handewitt - ThSV Eisenach 43:24 (24:11)  Najwięcej bramek: dla Flensburga - Holger Glandorf 9, Lasse Sva Hansen 6, Jacob Heinl 5; dla ThSV - Dener Jaanimaa, Faruk Vrazalić  - po 7, Aivis Jurdzs 4.

TSV Hannover-Burgdorf - MT Melsungen 28:34 (15:16)  Najwięcej bramek: dla TSV - Lars Lehnhoff 7, Julius Hinz, Timo Kastening - po 4; dla Melsungen - Michael Allendorf 8, Felix Danner 6, Patrik Fahlgren, Michael Müller - po 5.

Pozostałe wyniki 17. kolejki Bundesligi: Rhein-Neckar Löwen - VfL Gummersbach 36:22 (19:11) SC Magdeburg - GWD Minden 30:24 (19:11)  TBV Lemgo - HBW Balingen-Weilstetten 33:27 (17:10) TuS N-Lübbecke - Bergischer HC 38:30 (22:14)  TV Emsdetten - HSVHamburg 31:37 (16:23) Frisch Auf! Göpingen - HSG Wetzlar 24:24 (15:11)

Terminarz 18. kolejki Bundesligi:  SG Flensburg-Handewitt - GWD Minden / 14.12.2013, godz. 15:00 TBV Lemgo - HSG Wetzlar / 14.12.2013, godz. 19:00 TSV Hannover-Burgdorf - ThSV Eisenach / 14.12.2013, godz. 19:00 Bergischer HC - THW Kiel / 14.12.2013, godz. 19:00 Füchse Berlin - MT Melsungen / 15.12.2013, godz. 17:15 SC Magdeburg - Frisch Auf! Göppingen / 15.12.2013, godz. 17:15 TV Emsdetten - VfL Gummersbach / 15.12.2013, godz. 17:15 TuS N-Lübbecke - HSV Hamburg / 18.12.2013, godz. 19:00 Rhein-Neckar Löwen - HBW Balingen-Weilstetten / 18.12.2013, godz. 20:15

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
32
30
0
2
905:731
60
2
32
29
0
3
949:754
58
3
32
25
0
7
956:824
50
4
33
23
2
8
942:838
48
5
32
19
0
13
886:851
38
6
32
19
0
13
866:849
38
7
31
17
2
12
814:796
36
8
32
16
2
14
851:846
34
9
32
13
2
17
801:825
28
10
32
13
1
18
880:908
27
11
32
11
4
17
813:820
26
12
32
11
3
18
805:815
25
13
32
12
1
19
806:835
25
14
32
11
2
19
879:902
24
15
32
10
3
19
862:944
23
16
32
6
1
25
762:912
13
17
32
6
1
25
765:935
13
18
32
3
4
25
742:899
10
Źródło artykułu: