LM: Kiel pewnie wygrało w Dunkierce, ważne wygrane PSG, Aalborga i Motoru, Veszprem z kompletem zwycięstw

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

THW Kiel wygrało z Dunkerque HB 29:21 w ostatnim meczu gr. B w 5. kolejce Ligi Mistrzów. W niedzielę ważne wygrane odniosły ponadto PSG, Aab Aalborg Handbold, MKB Veszprem oraz Motor Zaporoże.

Podopieczni Alfreda Gislasona od pierwszych minut starcia z wicemistrzami Francji dyktowali warunki gry, w 6. minucie wychodząc na prowadzenie 5:3 i nie oddając go już do końcowej syreny. Znakomicie między słupkami Zebr od początku zawodów spisywał się Johan Sjostrand (15 interwencji w meczu), a na pierwszoplanowe postacie pod bramką rywali wyrastali Gudjon Valur Sigurdsson oraz Niclas Ekberg. Dobre interwencje szwedzkiego golkipera pozwalały kilończykom wyprowadzać liczne kontrataki, dzięki czemu w 12. minucie ich przewaga urosła do rozmiarów pięciu bramek (10:5), a przed końcem pierwszej połowy powiększona została sześciu trafień (15:9 - 23. min.).

Po zmianie stron Zebry spokojnie kontrolowały wydarzenia na parkiecie, nie pozwalając rywalom na nawiązanie wyrównanej walki. Grą kilończyków dowodził Aron Palmarsson, a nieźle na lewej połówce wspierał go Wael Jallouz, dzięki czemu w 42. minucie THW Kiel wygrywało już 23:15, a w 48. minucie prowadziło nawet 25:16. Dunkerque HB w końcówce meczu zdołała jedynie odrobić część strat, głównie za sprawą Baptiste'a Butto oraz Mohameda  Mokraniego, którzy do spółki ustalili wynik meczu na 29:21 dla Kiel.

Wygrana pozwoliła drużynie trenera Gislasona zrównać się liczbą punktów z Vive Targami Kielce oraz KIF Kolding. Po pięciu spotkaniach wspomniane trio ma na swoim koncie po 8 punktów, przez co o kolejności w tabeli decyduje liczba punktów, a następnie bilans bramkowy w bezpośrednich starciach. W tych najlepiej wypadali Duńczycy, którzy mogą pochwalić się najlepszym bilansem zdobytych bramek (55:53), dzięki czemu piastują obecnie fotel lidera tabeli gr. B. Drudzy są podopieczni Bogdana Wenty (58:59 w bramkach), a na 3. miejscu plasuje się Kiel (58:60).

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Porażka mistrzów Polski w Danii sprawiła, że kielecka drużyna nie może być już zaliczana do grona ekip z kompletem zwycięstw na koncie. W sobotę zwycięstwem nad SG Flensburgiem-Handewitt swą passę tryumfów przedłużyli szczypiorniści HSV Hamburg, a w niedzielę dołączyli do nich gracze MKB Veszprém, wygrywając na parkiecie Celje Pivovarnej Lasko 31:26. Wygraną nie przyszła mistrzom Węgier jednak zbyt łatwo, bowiem w pierwszej połowie Słoweńcy postawili silny opór i do przerwy utrzymywał się rezultat oscylujący wokół remisu.

Madziarzy odskoczyli dopiero po przerwie, a pierwsze skrzypce w ich szeregach rozgrywał Cristian Ugalde, który z 7 trafieniami był najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach Veszprem. Słoweńskiej drużynie oddać należy, że na tle jednego z faworytów do zwycięstwa w tegorocznej edycji LM pokazała się z bardzo dobrej strony, a na szczególne wyrazy uznania zasłużył duet młodych gniewnych - Gasper Marguc (7 bramek) i Ivan Slisković (8 trafień).

W drugim meczu gr. A cenne dwa punkty dopisali do swego dorobku szczypiorniści HC Motoru Zaporoże, który bez najmniejszych problemów pokonali outsidera zmagań, St. Petersburg. Wygrana mistrzów Ukrainy może i nie jest zadziwiających rozmiarów, ale dla ekipy Sergiya Onufriyenko i spółki najważniejsze były punkty, które pozwolił awansował drużynie z Zaporoża na 3. miejsce w tabeli. Na ostatnim miejscu premiowanym awansem plasuje się natomiast Celje.

Niedzielna wygrana w Szwajcarii z Wacker Thun pozwoliła także wskoczyć do strefy dającej grę w fazie TOP 16 szczypiornistom Paris Saint-Germain. Drużyna ze stolicy Francji zwyciężyła 34:28 i odniosła co ciekawe dopiero drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Champions League. O jedną wygraną więcej po piątej serii zmagań mają natomiast gracze AaB Aalborg Handbold, którzy w niedzielę tryumfowali w Halmstad nad HK Drott. Duńczycy z sześcioma punktami zajmują trzecią pozycję w tabeli gr. D i są na dobrej drodze do kolejnej rundy.

Grupa A: HC Motor Zaporoże - St. Petersburg 29:24 (15:9) Najwięcej bramek: dla Zaporoża - Sergiy Onufryienko 7, Oleg Skopintsev 6, Sergii Burka 5; dla St. Petersburga - Sergey Kuzmin 5, Dmitrii Kiselev, Alexander Pyshkin - po 4.

Celje Pivovarna Lasko - MKB Veszprém 26:31 (14:15) Najwięcej bramek: dla Celje - Ivan Slisković 8, Gasper Marguc 7, Mate Lekai 5; dla MKB Veszprém - Cristian Ugalde 7, Momir Ilić 6, Renato Sulić 4.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
14
12
0
2
486:391
24
2
14
10
0
4
410:382
20
3
14
9
1
4
406:390
19
4
14
7
0
7
439:430
14
5
14
7
0
7
418:410
14
6
14
4
1
9
379:419
9
7
14
3
1
10
377:414
7
8
14
2
1
11
396:475
5

Grupa B: KIF Kolding - Vive Targi Kielce 29:24 (17:12) Najwięcej bramek: dla KIF - Albert Rocas 8, Bo Spellerberg 7, Stefan Hunstrup 5; dla Vive - Ivan Cupić 6, Michał Jurecki 4.

Dunkerque HB - THW Kiel 21:29 (13:19) Najwięcej bramek: dla Dunkerque - Baptiste Butto 6, Mohamed Mokrani 4; dla THW Kiel - Niclas Ekberg 6, Aron Palmarsson, Gudjon Valur Sigurdsson - po 5.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
14
13
0
1
455:385
26
2
14
9
2
3
411:397
20
3
14
7
1
6
378:370
15
4
14
5
4
5
421:408
14
5
14
5
1
8
413:412
11
6
14
4
3
7
359:388
11
7
14
3
2
9
398:439
8
8
14
3
1
10
380:416
7

Grupa C: Wacker Thun - Paris Saint-Germain 28:34 (10:16) Najwięcej bramek: dla Wacker - Reto Friedli 6, Lukas Von Deschwanden 5, Borna Franić 4; dla PSG - Fahrudin Melić 7, Antonio Garcia Robledo, Marko Kopljar - po 5, Daniel Narcisse 4.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
10
8
0
2
323:273
16
2
10
7
0
3
304:277
14
3
10
7
0
3
278:268
14
4
10
4
0
6
280:279
8
5
10
3
0
7
255:289
6
6
10
1
0
9
246:300
2

Grupa D: HK Drott Halmstad - AaB Aalborg Handbold 26:35 (8:15) Najwięcej bramek: dla Drott - Magnus Persson 11, Philip Stenmalm 5; dla Aalborgu - Havard Tvedten 11, Mads Mensah Larsen, Marcus Mork Kristiansen - po 5.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
10
7
0
3
293:280
14
2
10
7
0
3
278:250
14
3
10
6
1
3
278:272
13
4
10
5
2
3
252:251
12
5
10
2
2
6
246:269
6
6
10
0
1
9
268:293
1
Źródło artykułu: