Polacy nie sprostali Niemcom. Biało-czerwoni kończą na ostatnim miejscu - relacja z drugiego dnia turnieju w Wągrowcu

W drugim dniu towarzyskiego turnieju drugich reprezentacji, który od soboty odbywał się w Wągrowcu, rozegrano dwa spotkania. Najpierw Nielba Wągrowiec, która niespodziewanie pokonała w pierwszym dniu polską reprezentację 29:24, zmierzyła się z Norwegią. Z kolei w ostatnim starciu zawodów Kadra "B" Polski walczyła z niepokonanymi dotąd Niemcami.

Pierwsze minuty pojedynku Nielby ze Skandynawami były wyrównane. W 4. minucie na tablicy wyników było 3:3. W kolejnym fragmencie zaczęła powoli zarysowywać się lekka przewaga drugiej reprezentacji Norwegii, która po dziesięciu minutach prowadziła 6:4. Skuteczniejsza gra w ataku oraz szczelniejsza obrona pozwoliła Norwegom zakończyć pierwszą część meczu zwycięstwem 16:9.

Po zmianie stron dwie bramki szybko zaliczył Mindaugas Tarcijonas, zmniejszając dystans do rywala do pięciu trafień (16:11). Kolejnych kilka akcji drugiej reprezentacji Norwegii skutecznie wykańczał Emil Sundal. Na kwadrans przed końcem nielbiści przegrywali już 15:24, a całe starcie zakończyło się wynikiem 22:36 dla Norwegów.
 
Na początku spotkania kadr "B" Polski i Niemiec, żadna ze stron nie potrafiła uzyskać znaczącej przewagi na parkiecie. Przez dziesięć minut obie ekipy szły łeb w łeb. Wreszcie po kwadransie gry skrzydłowy Tim Hornke zdobył po swoim trafieniu 2- bramkowe prowadzenie dla reprezentacji Niemiec (7:5). Damian Wleklak - trener polskiej kadry - postanowił szybko reagować, prosząc o krótką przerwę. Po wznowieniu gry nasi zachodni sąsiedzi zdobyli trafienie z rzutu karnego, szybko odpowiedział jednak Antoni Łangowski. W kolejnych minutach przewaga niemieckiej kadry wynosiła 1-3 bramki. W 25. minucie nasi kadrowicze przegrywali 8:11. Mieli potem szansę na dojście do rywala. Zmarnowali jednak dwie akcje w ataku, grając w przewadze jednego zawodnika. W 27. minucie było 12:8 dla Niemców. Końcówka pierwszej połowy należała do Polaków, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli trzy trafienia, tracąc przy tym jedną bramkę. Pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 11:13 dla niemieckich szczypiornistów.
 
Po zmianie stron udanym rzutem pochwalić się mógł niemiecki obrotowy Evgeni Pevnov. Kolejną akcję ofensywną Niemiec zatrzymał jednak w bramce Adam Morawski. Celny rzut Pawła Krupy, a potem udana akcja Damiana Krzysztofika doprowadziły do remisu (15:15, 37. minuta). Okres lepszej gry polskich kadrowiczów trwał nadal. Rzut karny wybronił Morawski, a po chwili polski bramkarz okazał się lepszy w sytuacji sam na sam. Co prawda Niemcy w końcu zdobyli bramkę, ale po trafieniach Kamila Sadowskiego oraz Pawła Niewrzawy przegrywali 16:17. Dwubramkowe prowadzenie dla biało-czerwonej reprezentacji zdobył Niewrzawa. W 52. minucie Polacy wciąż utrzymywali lekką przewagę (20:18). Trzy minuty później było jednak po 21:21. Samą końcówkę lepiej rozegrali niemieccy piłkarze ręczni, którzy najpierw wyszli na prowadzenie 23:22, a potem nie pozwolili już sobie wbić wyrównującej bramki.

Turniej z kompletem zwycięstw wygrali Niemcy. Kolejne miejsca zajęły: Norwegia, Nielba Wągrowiec oraz na końcu Polska.

Wyniki II dnia turnieju w Wągrowcu

Niedziela 03.11.2013

Nielba Wągrowiec - Norwegia B 22:36 (9:16)
Nielba: Marciniak, Konczewski - Obiała 5, Rumniak 4, Smoliński 3, Świerad 2, Białaszek 2, Tarcijonas 2, Tórz 2, Jankiewicz 1, Pietrzkiewicz 1, Krawczyk, Pawlaczyk, Widziński, Biniewski, Skrzypczak.

Polska B - Niemcy B 22:23 (11:13)
Polska: Morawski, Kryński - Łucak 6, Niewrzawa 5, Łangowski 4, Krupa 2, Sadowski 2, Krzysztofik 2, Przybylski 1, Gumiński, Nogowski, Jedziniak, Rogulski, Pilitowski, Daćko, Masłowski.

Klasyfikacja końcowa
1. Niemcy B - 6 pkt.
2. Norwegia B - 3 pkt.
3. Nielba Wągrowiec - 2 pkt.
4. Polska B - 1 pkt.