Doman Leitgeber przed meczem z Nielbą

W meczu 8. kolejki kibice będą świadkami derbów Wielkopolski pomiędzy poznańskim MKS-em a Nielbą Wągrowiec. Zespół z Wągrowca do Poznania przyjeżdża po raz drugi, tym razem z innym trenerem.

W sobotni wieczór kibice w hali przy ul. Newtona w Poznaniu będą świadkami derbowego pojedynku pomiędzy MKS-em Poznań a Nielbą Wągrowiec. Dla ekipy z Wągrowca będzie to drugi mecz rozgrywany w stolicy wielkopolski w tym sezonie. - Chyba żadnej tajemnicy nie odkryję, jak powiem, że Nielba to obok gdańskiego Wybrzeża główny kandydat do awansu. Świadczą o tym zawodnicy reprezentujący wągrowiecki zespół, trener Zbigniew Markuszewski, a przede wszystkim wyniki, które Nielba uzyskuje w tym sezonie - mówi szkoleniowiec MKS-u Poznań Doman Leitgeber.

Beniaminek jak na razie radzi sobie dobrze w lidze. Zajmuje 7. pozycję z ośmioma punktami na koncie. Czy będą wstanie sprawić niespodziankę w pojedynku z Nielbą? - Faworytem meczu nie będziemy, ale chcemy zagrać lepiej niż nasze ostatnie derby z Wolsztyniakiem. Jest szansa, że w najbliższym czasie do zespołu wrócą Michał Kasperczak i Daniel Bartłomiejczyk. Czy będą gotowi już na sobotę zobaczymy pod koniec tygodnia - mówi po czym dodaje - my mieliśmy wolny weekend, Nielba grała w Wągrowcu w silnie obsadzonym turnieju międzynarodowym, w którym pokonał Polskę B. To nie jest przypadek. Spróbujemy zagrać solidnie w obronie i mądrze w ataku. Co z tego wyjdzie zobaczymy w sobotę.

Komentarze (2)
pyrmat
7.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj, nie będzie łatwo z Nielbą! Ważne, żeby chłopaki pokazali pazur! 
ptz
7.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"W meczu 8. kolejka kibice będą światkiem derbów Wielkopolski" Dobrze że nie półświatkiem:)