Zwycięstwo MKS-u w szlagierze kolejki - relacja z meczu MKS Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin

W hicie 6. kolejki PGNiG Superligi MKS Lublin pokonał we własnej hali KGHM Metraco Zagłębie Lubin 29:23 (14:11). Bohaterką meczu została Alina Wojtas, zdobywczyni 13 bramek.

Drużyna MKS-u Lublin rozpoczęła spotkanie w składzie z debiutującą przed własną publicznością Joanną Drabik, która zastąpiła w pierwszym meczu rywalizacji w Lidze Mistrzyń kontuzjowaną Joannę Szarawagę oraz Alesią Mihdaliovą, która do Podgoricy nie pojechała ze względu na problemy z paszportem.

Szlagier 6. kolejki lepiej rozpoczęły mistrzynie Polski, wynik otworzyła Valentina Nestsiaruk, a po chwili stratę Zagłębia wykorzystała Małgorzata Majerek. Na tablicy wyników mogło być 3:0, ale rzutu karnego nie wykorzystała Dorota Małek. Drużyna KGHM Zagłębia Lubin szybko uporządkowała swoją grę i po 5 minutach na prowadzenie 4:3, wyprowadziła swoją drużynę Karolina Semeniuk-Olchawa. W następnej akcji do wyrównania doprowadziła Alina Wojtas.

Zawodniczki trenera Edwarda Jankowskiego bardzo dobrze radziły sobie w defensywie, z kolei piłkarki Zagłębia dużo faulowały i dwa rzuty karne wykorzystała Wojtas (8:4). Lubinianki zdołały odrobić straty i w 20 min. Jelena Bader zdobyła kontaktowe trafienie (9:8). Jednak popis dobrej gry dała Wojtas, która dynamicznymi atakami dwukrotnie pokonała bramkarkę Zagłębia Monikę Maliczkiewicz. Drużyna MKS-u do przerwy utrzymała przewagę, prowadząc 14:11.

Drugą część spotkania od mocnego uderzenia rozpoczęły gospodynie. Dwie piłki wybroniła Dzhukeva, a w ataku trafiły Wojtas i Rola. MKS wygrywało 16:11 i w 33 min. trener Zagłębia - Bożena Karkut poprosiła o czas. Dodatkowo "miedziowe" miały na koncie wiele przewinień i lądowały na ławce kar. Z tego skorzystały mistrzynie Polski, które w 38 min. po trafieniu Drabik prowadziły 19:12.

Podopieczne Bożeny Karkut jeszcze raz zdołały wyjść z kryzysu, zaczęły grać lepiej w defensywie i odrobiły straty. W 46 min. było już 20:17. W bramce szalała Dzhukeva, natomiast w ofensywie trzy razy z rzędu z drugiej linii trafiła Marta Gęga (25:19). Przyjezdne nie zdołały już się podnieść i przegrały w szlagierze 29:23.

MKS Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 29:23 (14:11)

MKS: Gawlik, Dzhukeva – Wojtas 13 (6/6), Rola 4, Małek 3 (0/1), Gęga 3, Drabik 2, Nestsiaruk 2, Skrzyniarz 1, Majerek 1.
Trener: Edward Jankowski, Sabina Włodek.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka – Semeniuk-Olchawa 7 (5/5), Paluch 4, Bader 3, Obrusiewicz 3, Jochymek 2, Pałgan 1, Jelić 1, Pielesz 1, Załęczna, Lalewicz.
Trener: Bożena Karkut.

Komentarze (7)
monisia
11.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maślak na boisko!!! 
avatar
marek23
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo MKS ,brawo Alina Wojtas .Gratulacje . 
avatar
adamski1809
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze jest,tylko na pogon tez trzeba uwazac 
avatar
JIIIS
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra sie tak jak przeciwnik pozwala i tego sie trzymajmy :)
Brawo dziewczyny, zaglebie praktycznie bez zagrozenia z 2 linii i efekt widoczny. Bezproblemowe, kontrolowane zwyciestwo. Szkoda tylko
Czytaj całość
Ronald
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Alina Wojtas. W Podgoricy bezradna dziewczynka. Wczoraj heros-baba. Liczę na tę drugą w meczu rewanżowym z czarnogórzankami.