Słowacka rozgrywająca ma za sobą ogromny bagaż doświadczeń. 210 meczów w narodowych barwach, gra w kilku europejskich ligach - to wszystko może wzbudzać podziw. Znakiem zapytania jest natomiast forma blisko 35-letniej szczypiornistki.
- Katarina zapewniała, że była cały czas w treningu i jest przygotowana motorycznie. Nie mam podstaw, by jej nie wierzyć - twierdzi Lucyna Zygmunt. Nowa zawodniczka bardzo się Olimpii przyda. Od początku sezonu, trenerka miała do dyspozycji tylko 13 zawodniczek, z czego 3 to bramkarki. - Liczę, że będzie to osoba, która pokieruje grą w defensywie, ale też w ataku pozycyjnym, a przy kontrach będzie posyłać dobre piłki. Mam wielkie oczekiwania i mam nadzieję, że zostaną spełnione, a nowa zawodniczka szybko wkomponuje się w zespół - dodaje.
[tag=39617]
Katarina Dubajova[/tag] może pochwalić się bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. Jest silna i dysponuje precyzyjnym rzutem. Młode zawodniczki Olimpii-Beskidu mogą się od niej sporo nauczyć.
- Jestem pełna nadziei, ale za prędko na ocenę jej umiejętności. Będzie można to zrobić po kilku treningach i meczach. Mimo to liczę, że Kasia pomoże nam w rozegraniu dobrego meczu ze Startem - twierdzi Zygmunt.
Najbliższy rywal sądeczanek dość niemrawo rozpoczął sezon 2013/2014. Piłkarki z Elbląga rozegrały 3 mecze, wygrały jeden i dwa przegrały. To nie zmienia faktu, że Start traktowany jest w Nowym Sączu z szacunkiem.
- Elbląg ma same doświadczone zawodniczki, do tego obdarzone dobrymi warunkami fizycznymi. To zapowiada, że czeka nas trudne spotkanie. Start jest zespołem, w którym drzemie ogromny potencjał. Na pewno możemy spodziewać się ambitnej walki z naszej strony. Przygotowujemy nowe założenia taktyczne, którymi chcemy zaskoczyć rywalki - zakończyła Lucyna Zygmunt.