Solidny rewanż za medal - relacja z meczu KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn

MMTS Kwidzyn w czwartej kolejce PGNiG Superligi wyraźnie przegrał w Puławach. Gospodarze zrewanżowali się tym samym rywalom za majową rywalizację o brązowy medal mistrzostw Polski.

Początek spotkania był bardzo wyrównany, a pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grali Michał Szyba i wracający do zdrowia Jan Sobol. Zacięta rywalizacja w otwierających mecz minutach była dla przyjezdnych miłym złego początkiem, z akcji na akcję na parkiecie coraz wyraźniej zarysowywała się bowiem przewaga podopiecznych Bogdana Kowalczyka.

Puławianie prowadzili 5:2 i 7:3, imponując przede wszystkim skuteczną grą w defensywie. Gdyby do solidnej obrony gospodarze w pierwszym kwadransie dołożyli także wykańczanie akcji, wynik byłby jeszcze wyższy, sytuacje sam na sam z bramkarzem rywali marnowali jednak Piotr Masłowski i Adam Babicz.

Na przerwę gracze Kowalczyka schodzili z trzema bramkami zaliczki, w czym duży udział miał także Maciej Stęczniewski, który trzykrotnie bronił rzuty karne. Wśród przyjezdnych dobry poziom skuteczności trzymał jedynie autor czterech trafień, Adrian Nogowski.

Przewagę do istotnych rozmiarów - głównie za sprawą świetnie grającego Piotra Masłowskiego - powiększyć udało się gospodarzom tuż po przerwie. W trzydziestej dziewiątej minucie spotkania gospodarze prowadzili już 24:17 pokazując, że tego dnia rywalom w Puławach o korzystny rezultat będzie bardzo ciężko.

Zespół Krzysztofa Kotwickiego nieustannie szukał swojej szansy, mając w pamięci bliski powodzenia pościg za beniaminkiem z Legionowa ledwie tydzień wcześniej. Gospodarze spokojnie kontrolowali jednak wynik meczu, nie pozwalając rywalom ujrzeć nawet cienia nadziei na złapanie kontaktu. Gracze Kowalczyka na prowadzeniu wytrwali do samego końca, choć mecz w ostatnich minutach zamienił się w festiwal błędów z obu stron.

KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 35:27 (17:14)
Azoty:

Stęczniewski - Krajewski, Tylutki, Jankowski, Łyżwa 1, Kus 3, Skrabania 1, Babicz 5, Szyba 6, Przybylski 2, Masłowski 10, Sobol 7/4.
Karne: 4/4
Kary: 8 min.

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Jędrzejewski 1, Genda 2, Zadura 1, Mroczkowski 2, Sadowski 5, Klinger 1, Rosiak, Nogowski 7, Seroka 4, Łangowski 3, Daszek 1.
Karne: 0/3
Kary: 8 min.

Kary: Azoty - 8 min. (Tylutki, Jankowski, Kus, Masłowski - 2 min.) oraz MMTS - 8 min. (Rosiak - 4 min., Sadowski, Genda - 2 min.).
Sędziowie: A. Sołodko, A. Puszkarski (obaj Legionowo).
Widzów: 700.

Komentarze (14)
avatar
kibicPUL
29.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
haketa GKW
29.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Adriano
29.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę że Kwidzyn bardzo słabo w tym sezonie! 
simar
29.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech obecny prezes MMTS weźmie sobie jeszcze kilku doradców, teraz oficjalnie ma jednego,a MMTS będzie nadal dołował, zamiast zatrudnić drugiego trenera czy zawodników, prezes bierze sobie dor Czytaj całość
avatar
ktos2
28.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
na początku meczu zawodnicy byli tak nakręceni, ze gdyby nie te kary to by sobie krzywdę zrobili. Ani jestem brat, ani swat tych sędziów, ale naprawdę widziałem gorszych patałachów w Puławach. Czytaj całość