Pogoń Baltica wraca do gry

Przymusowy tydzień przerwy piłkarek ręcznych Pogoni Baltica już zakończony. W najbliższą sobotę szczecinianki udadzą się na drugi koniec Polski. Ich rywalem będzie niedawny pogromca koszalinianek.

Blisko 770 km będzie miała do pokonania drużyna Pogoni Baltica Szczecin, która wznowi rozgrywki po przymusowej przerwie spowodowanej wycofaniem się drużyny KSS-u Kielce z rozgrywek ligowych. - Jak się przygotowywaliśmy? Były normalne cykle treningowe - przyznał szkoleniowiec ekipy z Grodu Gryfa Adrian Struzik. Po chwili dodał - Olimpia-Beskid na pewno będzie mocno podbudowana ostatnim swoim zwycięstwem w Koszalinie. Na pewno tanio skóry nam nie sprzeda.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas

Szkoleniowiec Pogoni oglądał na żywo wygrany mecz Olimpii
Szkoleniowiec Pogoni oglądał na żywo wygrany mecz Olimpii

Sztab szkoleniowy szczecińskiej siódemki postanowił wykorzystać "wolne" i na najbliższe spotkanie przygotować się najlepiej jak się da. - Mam materiał filmowy, ponieważ byłem na meczu w Koszalinie. Nagrałem go na wideo - zdradził nam Struzik. - W Koszalinie przebudowywany jest zespół. Nie ma Dworaczyk, nie ma Szafulskiej, Muchocka jest po kontuzji, nie gra Matuszczyk, więc ten zespół jest osłabiony i nie pokazuje swojej siły. Natomiast zespół z Nowego Sącza wykorzystał tego dnia słabość rywala. Zagrał z ambicją, z dużym zaangażowaniem i werwą. Było widać dużo radości w ich grze. Zasłużenie tak wysoko wygrały - ocenił boiskowe wydarzenia nasz rozmówca.

Rezultat końcowy spotkania w Koszalinie wielu obserwatorów uznało za sporą niespodziankę. Aktualnemu brązowemu medaliście nie przystoi przegrywać w takim stylu. W Szczecinie nowosądeczanek aż tak się jednak nie obawiają. - Każdego przeciwnika szanuję, aczkolwiek siłę swojego zespołu też znam. Niemniej jednak pokora jest najlepszym doradcą. Na jednej z konferencji prasowych powiedziałem, że trzeba po prostu robić swoje i zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Parkiet wszystko zweryfikuje - stwierdził Struzik.

Na pytanie jak na terenie rywalek należy zagrać szkoleniowiec Pogoni odpowiedział. - Chciałbym byśmy przede wszystkim zagrali dobrze w obronie. Był taki fragment w meczu z Elblągiem, że właśnie w tym elemencie zagraliśmy bardzo dobrze. Dobra gra obronna była poparta dobrą grą w bramce, z tego poszły kontrataki. Dalej będziemy się tego trzymać. Chcemy grać szybko. Czeka nas długa podróż, więc to też jest taki minus. Trzeba będzie sobie z tym poradzić - rzucił na koniec.

Słabością Olimpii może być zbyt krótka ławka rezerwowych, siłą zaś własny parkiet. Odmienna sytuacja panuje w ekipie z zachodniopomorskiego. Z ich składu wypadła jedynie Lucyna Wilamowska.

W poprzednim sezonie:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin 19:27 (9:12)

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin / 21.09.2013 godz. 16.30
Wynik spotkania Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Komentarze (3)
avatar
znajomypawla
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pozdrowienia dla Małgosi Stasiak i jej męża Pawła kibice wierni gks Niemce życzymy wam powodzenia oraz samych zwycięstw 
avatar
Stasiu
20.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie z wskazywaniem faworyta meczu. Najważniejsze aby była walka no i co najtrudniejsze obiektywne sędziowanie. Wygra lepszy tego dnia !!!! 
avatar
achilles
19.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i wniosek : Po prostu, będzie dobry mecz w Nowym Sączu. Wygra lepszy tego dnia. Mimo wszystko faworytem jest Pogoń.