Zapomnieli o obronie - relacja z meczu MKS Piotrkowianin - Tauron Stal Mielec

Tauron Stal Mielec bliżej zwycięstwa w dwumeczu z Piotrkowianinem. W pierwszym spotkaniu o miejsca 5-8 zespół Ryszarda Skutnika wygrał w Piotrkowie 39:37 (18:15).

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy już w 40. sekundzie prowadzili 2:0. Bramki zdobyli: Marek Daćko i Sebastian Iskra. Goście szybko zniwelowali straty i w 5. minucie sami wyszli na dwubramkowe prowadzenie 4:2. Obie drużyny w pierwszej połowie prześcigały się w ofensywnych akcjach momentami zapominając o defensywie. Nie do zatrzymania był szczególnie Damian Kostrzewa, który już do przerwy rzucił sześć bramek. To głównie dzięki jego skutecznej grze zespół trenera Ryszarda Skutnika schodził do szatni z trzybramkowym prowadzeniem 18:15.

Po wznowieniu gry błysnął Paweł Wilk. Mielecki skrzydłowy w krótkim odstępie czasu skończył skutecznie cztery kontrataki i TAURON Stal w 36. minucie wygrywała siedmioma trafieniami 24:17. Piotrkowianin nie zamierzał jednak rezygnować z walki o korzystny wynik. Damiana Procho zastąpił między słupkami Patryk Wnuk, który popisał się kilkoma udanymi interwencjami. W ostatnim kwadransie przebudził się najskuteczniejszy zawodnik Piotrkowianina Wojciech Trojanowski, z dobrej strony zaprezentował się także Roman Pożarek. Czeski kołowy rzucił dwa ostatnie gole i Piotrkowianin przegrał ostatecznie 37:39.

- To był rzeczywiście pokaz radosnego szczypiorniaka. Kilka minut po wznowieniu gry w szeregi mojej drużyny wdarł się brak koncentracji. Poprosiłem wtedy o przerwę i od tego momentu zaczęliśmy grać zupełnie inaczej. Nie ma tutaj co ukrywać, że zespół gości jest faworytem tego dwumeczu. My jednak na pewno pojedziemy na rewanż aby spróbować powalczyć o jak najlepszy wynik - powiedział po spotkaniu trener Piotrkowianina Tadeusz Jednoróg.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Tauron Stal Mielec 37:39 (15:18)

Piotrkowianin: Ner, Procho, Wnuk - Daćko 1, Tórz 2, Miszka 2, Woynowski 2, Trojanowski 7/2, Różański 3, Skalski 1, Iskra 4, Pilitowski 5, Titow 5/1, Pożarek 4, Krawczyk 1.
Trener: Tadeusz Jednoróg
Kary: 10 min

Tauron Stal Mielec: Kryński, Lipka - Wilk 6, Krępa, Janyst, Krieger 3, Sobut 2, Szpera 5, Babicz 5, Gawęcki 1, Gudz, Gliński 3, Kostrzewa 14/5.
Trener: Ryszard Skutnik
Kary: 6 min

Sędziowali: Tomasz Wrona (Kraków), Andrzej Kierczak (Michałowice).
Widzów:

300

Komentarze (13)
avatar
and_m
6.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ok , ale z przyjemnościa pójdę na halę w sobotę i raz jeszcze zobaczę naszych w akcji,, A później jeszcze dwa mecze o 5 miejsce? Pewnie, że z większym zainteresowaniem poszedłbym na mecz o 3 m Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
6.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli chodzi i mnie to: Zawsze mi skacze adrenalina i leci para z uszu a o tym meczu i kilku kolejnych mogę napisać tylko jedno: BRAK EMOCJI. Czekamy na kolejngo po Sobucie króla strzelców. K Czytaj całość
avatar
jaet
6.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie mecze niestety, też trzeba zagrać i to może służyć za cały komentarz. 
avatar
Hbll Kotlet
5.05.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kostrzewa, nie mam pytan : ) czapki z głow 
miki
5.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warto też odnotować, że Stal grała praktycznie bez obrotowego w ataku. Pacek leczy kontuzje, Miro też, więc zagrał Piotrek Krępa, który jednak znacznie ustępuje powyższej dwójce.