Krzysztof Podliński: Jak to się stało, że został pan szczypiornistą?
Mirosław Ośko: Treningi rozpocząłem w 4 klasie Szkoły Podstawowej, zainteresowany przez nauczyciela WF. Ponadto piłkę ręczną trenował (choć dość krótko) również mój brat, co z pewnością miało wpływ na wybór właśnie tego sportu.
Czy pamięta pan jakiś wyjątkowy mecz?
- Było ich wiele, najbardziej zapadł mi w pamięć jednak mecz półfinałowy Turnieju Nadziei Olimpijskich w 2004 roku, wygrany przez kadrę województwa Warmińsko-Mazurskiego, którą reprezentowałem z kadrą Pomorza, po rzutach karnych 27:26 (24:24, 9:11).
Najważniejsza bramka w pana karierze to...?
- Nie potrafię wyróżnić jednej najważniejszej. Szczególnie jednak cenię każdą z 6 rzuconych w meczu półfinałowym Mistrzostw Polski Juniorów 2006 pomiędzy Truso Elbląg i Cartusią Kartuzy, kiedy to zapewniliśmy sobie srebrny medal MP.
Dlaczego zdecydował się pan przenieść akurat do Ciechanowa?
- Reprezentując barwy zespołu Traveland Społem Olsztyn, którego w dalszym ciągu jestem zawodnikiem, nie miałbym szans na regularne występy. Stąd pomysł wypożyczenia mnie i Szymona Hegiera do klubu pierwszoligowego, jakim jest Jurand Ciechanów. Jest to zespół dobrze poukładany organizacyjnie i sportowo, o dużym potencjale. Wierzę, że na miarę swoich możliwości, pomogę drużynie w realizacji sportowych celów.
Jak pan ocenia wzmocnienia Juranda przed nadchodzącym sezonem?
- Wzmocnienia te zweryfikuje boisko i ligowa rzeczywistość. Wierzę jednak, że drużyna jest dobrze przygotowana do rozgrywek.
Jak wyglądały pana początki z piłką ręczną, w jakich klubach występował pan zanim trafił do Ciechanowa?
- Do roku 2005 reprezentowałem barwy UKS Szczypiorniak Olsztyn, od sezonu 2005/06 występowałem przez dwa lata w MKS Truso Elbląg, natomiast od lipca 2007 jestem zawodnikiem klubu ekstraklasy OKPR Traveland-Społem Olsztyn (od września 2007 do stycznia 2008 byłem wypożyczony do drugoligowego klubu AZS UWM Szczypiorniak Olsztyn).
Ma pan jakieś sukcesy sportowe, którymi może się pochwalić?
- 2. miejsce w Turnieju Nadziei Olimpijskich Wieluń 2004,wraz z kadrą woj. Warmińsko-Mazurskiego, 2 miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów Wieluń 2006, wraz z MKS Truso Elbląg.
Ma pan swojego idola sportowego, szczypiornistę na którym stara się wzorować?
- Idola jako takiego nie mam, bardzo jednak cenię waleczność, charakter i nieustępliwość Bartłomieja Jaszki.
Ma pan swoją ulubioną drużynę handballową?
- Reprezentacja Polski mężczyzn.
Ma pan jakieś hobby poza piłką ręczną?
- Dobra literatura, muzyka, historia, pływanie, spacery po górach.