Duże osłabienie Metalurga w meczach z Vive Targami

21 i 28 kwietnia Vive Targi Kielce zmierzą się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Metalurgiem Skopje. Macedończycy będą musieli radzić sobie w obu meczach bez jednego z podstawowych zawodników.

Mowa o środkowym rozgrywającym mistrzów Macedonii Filipie Mirkulovskim. 29-latek w środowym meczu eliminacji do mistrzostw Europy przeciw Hiszpanii (17:24) doznał odnowienia kontuzji mięśnia przywodziciela. Jego występ w ćwierćfinale LM z Vive Targami Kielce jest wykluczony.

- To stara kontuzja, która mi się odnowiła. Teraz czuję wielki ból. Muszę odpocząć co najmniej dwa lub trzy tygodnie. Kontuzja przytrafiła mi się w najgorszym możliwym momencie, przed bardzo ważnymi meczami Metalurga. Jestem z tego powodu bardzo smutny - powiedział oficjalnej stronie klubowej Mirkulovski.

29-latek wystąpił we wszystkich dwunastu meczach Metalurga w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zdobył w nich 23 bramki. W środowym meczu z Hiszpanami kontuzji doznał także defensor Velko Markovski. 26-latek powinien być jednak gotowy do gry w obu spotkaniach z kielczanami.

Komentarze (9)
fanatyks99
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jestem ciekawy do jakiego stopnia będą pomagali im sędziowie akcja trwająca to 2 minuty a naszym po 30 sekundach gra pasywna. Tak to będzie wyglądało wg. mnie mogą dziać się cuda. 
avatar
hbll
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
wszyscy widzieli, ze to nie jest kluczowy gracz dla Metalurga. Można byłoby odnotować, jesli kontuzji doznałby Stanić, Kozlina, Mojsovski, Vugrinec albo któryś z obrotowych. A tak to raczej wię Czytaj całość
avatar
ręczny
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
"Szczęśliwe", bo ominęliśmy Kiel jednak nikt nie powiedział, że są jacyś łatwi przeciwnicy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Zespoły, które są w ćwierćfinale są tutaj nie przez przypadek. Wcześniej Czytaj całość
avatar
Eder
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie dość że losowania szczęśliwe to kontuzje pomagają: najpierw najlepszy gracz Pick Sulc a teraz jeden z najlepzych Metalurg Mirkulovski. Będę trzymał kciuki final four musi byc nasze!