Drużyna Vive Targi z problemami dotarła do Szeged

Aż o kilka godzin przedłużyła się podróż drużyny Vive Targi Kielce na Węgry na pierwszy pojedynek 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Zespół Vive Targi Kielce wyjechał na Węgry klubowym autokarem już w czwartkowy wieczór. W wyniku obfitych opadów śniegu kielczanie utknęli w korku niedaleko granicy polsko-słowackiej, co spowodowało kilkugodzinny poślizg w dotarciu do celu wyprawy.

W węgierskim Szeged mistrzowie Polski zameldowali się w piątek dopiero po godzinie 15:00. Wieczorem żółto-biało-niebiescy trenowali w hali Varosi Sportcsarnok. Po grze w piłkę nożną zawodnicy odbyli krótkie ćwiczenia rzutowe. Na piątek podopieczni Bogdana Wenty zaplanowane mają kolejne zajęcia treningowe.

Pierwszy mecz 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów przeciwko ekipie Pick Szeged kielecka siódemka rozegra w niedzielę o godzinie 15:00.

Komentarze (37)
bartek250
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Iskro ! 
avatar
Modafi
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Coś mi się net pierniczy i ucina posty, ale napiszę jeszcze raz. Do kolegi HBL :-) Dzięki, że odpisałeś za mnie na ten wpis ->wpm 
avatar
Modafi
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki, że mnie wyręczyłeś, bo odpowiadać na takie wpisy jak ten ostatni ->wpm 
avatar
HBL
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
płocki.. rozumiem skończyły się argumenty zaczynają się inwektywy. Bardzo charakterystyczne dla części płockich napinaczy.
Zmartwię cię wielki kibicu.. Holender się nigdzie nie wybiera... martw
Czytaj całość
avatar
HBL
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
wpm .. idź człowieku do psychiatry. Logika twoich wypowiedzi powala..
Przepraszamy cię że mamy silny zespół, przepraszamy że jest wyrównany, przepraszamy że lejemy wszystkich w końcówkach.. no
Czytaj całość