Filip Tarko: Derby? Tylko dwa punkty

Ostrovię Ostrów Wielkopolski czeka w sobotnie popołudnie derbowy mecz z MKS-em Kalisz. Stawką pojedynku będzie czwarte miejsce w ligowej tabeli. W wygraną wierzy golkiper ostrowian, Filip Tarko.

Ostrowianie dwutygodniową przerwę w rozgrywkach wykorzystali na podtrzymaniu świetnej formy,w  której znajdują się od początku 2013 roku. Szczegóły treningu wyjaśnia Filip Tarko: - W pierwszym tygodniu trenowaliśmy trochę ciężej, aby jeszcze bardziej się naładować. Weekend mieliśmy na odpoczynek i złapanie świeżości, a od tego tygodnia jesteśmy w normalnym cyklu treningowym - tłumaczy golkiper Ostrovii.

Gracze z Wielkopolski zaskakują w tym roku fantastyczną dyspozycją. Ekipa Filipa Orleańskiego wygrała pięć kolejnych spotkań, zgarniając dwa punkty w rywalizacjach z drużynami ze Świdnicy, Piekar Śląskich, Białej Podlaskiej, Zawadzkiem i Tarnowa. Serię postarają się przedłużyć w sobotniej potyczce z MKS-em Kalisz. - Zapowiada się mecz walki. Liczę, że hala wypełniona będzie po brzegi i kibice po raz kolejny pomogą nam. Publiczność to jeden z naszych głównych atutów. To derby, liczyć się będą więc tylko dwa punkty - stwierdza Tarko.

Ostrowianie obecnie zajmują wysoką czwartą pozycję. Czy będą w stanie utrzymać ją do końca rozgrywek? - Mam taką nadzieję. Dążymy do tego, w zespole jest znakomita atmosfera. Trenujemy bardzo ciężko. W sobotę chcemy pokonać Kalisz, by odskoczyć na dwa punkty, a w kolejnych meczach będziemy chcieli podtrzymać tę przewagę - dodaje golkiper Ostrovii.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - MKS Kalisz / 16.03.2013, godz. 18:00

Źródło artykułu: