Kontuzje dopadły Ostrovię

Kłopoty kadrowe przed ostatnim meczem ligowym w 2012 roku dopadły zespół KPR Ostrovii. Możliwe, że szkoleniowiec ostrowskiej drużyny w sobotę nie będzie mógł skorzystać z usług 4 graczy.

W 100 procentach po ostatnim spotkaniu ze Śląskiem zdrowy nie jest jeszcze Piotr Bielec. 23-latek w minioną sobotę mocno ucierpiał po uderzeniu w krtań przez jednego z rywali. Po prześwietleniu krtani lekarze przez kilka dni zalecili mu przyjmowanie tylko zimnych posiłków.

Pechowe okazywały się treningi pierwszoligowca w bieżącym tygodniu. Z urazem kręgosłupa zmaga się bramkarz Filip Tarko. Problemy z łokciem i żebrami po upadku na parkiet ma natomiast Krzysztof Martyński. Ten drugi zalicza się aktualnie do najlepszych strzelców grupy B.

Na razie trudno powiedzieć, czy ci zawodnicy będą przygotowani na 100 procent do sobotniego meczu z KSSSPR Końskie. Przypomnijmy, że od dwóch tygodni z gry z powodu urazu ręki wyłączony jest drugi bramkarz ostrowskiej drużyny, Maciej Adamczyk.

Źródło: wlkp24.info

Komentarze (1)
bodhidarma
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to jest,gdy Jonasz prowadzi zespół zamiast trenera.3 dni w brzuchu wieloryba i to na bezrybiu!Kontuzje były zawsze,ale czystki w zespole gdy zawodnik okazuje się mądrzejszy od "trenera" to Czytaj całość